Rozdzial 50

1.3K 93 100
                                    

Per Karol

Kiedy Hubi przestał płakać i już się uspokoił podniosłem i go dalej przytuliłem  aby czuł się bezpieczny

-kocham cię - szepnąłem mu

Chłopak nie odpowiedział i lekko się odsunał.

- idę się położyć może nie będę Ci już czasu tracić - powiedział chłopak

-Hubi co się stało że tak co się humor zepsuł? Godzinę przed się uśmiechałeś i ogóle a teraz smutny, pociąłeś się nie wiedzą czemu i takie rzeczy mówisz, martwię się - powiedziałem

- boję się że... on cię zabije ja tego nie chce - chłopak spuścił głowę

-kotku nic mi nie będzie, nie bój się, słodkie że się o mnie boisz ale uwierz że jeśli będzie chciał to zrobić to go pierwszy zastrzelę

Po tej wypowiedzi podszedłem do niego, złapałem to jego bródkę i podniosłem jego głowę. Z jego oczu popłynęła łza, wytarłem ją i co pocałowałem.

-pamiętaj miłość będzie silniejsza od śmierci nawet jeśli on mnie zastrzeli, nawet jeśli umrze lub coś mi się stanie pamiętaj że zawsze będę przy tobie i będę cię bronić. Nie zapomnij o mnie bo jeśli to zrobisz zniknę, będę szczęśliwie patrzeć na ciebie z góry jaką będziesz mieć Wspaniała rodzinę. Jeśli zaczniesz mieć depresję będę Ci się śnić i mówić abyś tego nie robił.  Jesteś dla mnie najważniejszy moje życie się wtedy skończy a Twoje dopiero  zaczynać . Nawet jeśli nie będę obok ciebie to i tak nasze serca będą dalej razem połączone poprzez miłość która mamy w sobie. Nie pozwolę aby ktoś cię będzie źle traktować... nie pozwolę abyś poczuł ból i zranienie... jesteś chłopakiem ideałem, takie osoby powinno robić wszystko aby uśmiech na twojej pięknej twarzy nie znikał. Jesteś Hubert Wydra najpieknieszym moim  chłopakiem na świecie

Gdy skończyłem swoją wypowiedź chłopak miał łzy w oczach i się uśmiechnął. Czułem się szczęśliwy kiedy ma na sobie uśmiech wtedy wiem że mam o kogo walczyć i o co.

- a ten łzy ze smutku czy ze szczęścia?-lekko się zaśmiałem

-hmm... Pomyśle - chłopak zaczął się śmiać

-kurde a myślałem że ze szczęścia a jednak nie wyszło - też się śmiałem

-wyszło, kocham cię nie spodziewałem się że kiedyś, ktoś powie taką piękna wypowiedź dla mnie

- starałem się abyś się uśmiechnął słodziaku

-udało Ci się mój chłopczyku.

Po tych zdaniu Huberta wpiłem się wjego usta. Zaczęliśmy się namiętnie całować. Nie wiem jak podziękować osobie która go stworzyła za to że mam go.

🤪 Dzięki Porwaniu //DxD 🤪Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz