Per Hubi
Wszedłem do łazienki, oparłem ręce o umywalkę i zacząłem się uspokajać. Prze lustro zobaczyłem że jestem na twarzy cały gorący
-dobra Hubert spokojnie wdech i wydech- Powiedziałem pod nosem
Lekko się podnieciłem i nie wiem czy to dobrze czy nie, jakby Karolowi bym pozwolił to by mnie zaruchał na tym bladzie. Gdy już się uspokoiłem a moje emocje opadły wyszedłem z łazienki. Powędrowałem do salonu, usiadłem na kanapie. Wziąłem do ręki pilot i zacząłem patrzeć czy jest coś ciekawego. Po chwili do salonu wbili chłopaki
-siema wróciliśmy - powiedział Marcin
Wstałem z kanapy i popatrzyli na mnie
-siema Hubi - chłopak uśmiechnął się do mnie
-hejka Piotrek - odpowiedziałem mu
-chodź pochodzimy se po mieście co ty na to? - zaproponował chłopak i poczochrał moje włosy
-spoko
Założyłem buty i wyszedłem z chłopakiem z domu
-jak ci minął ten czas kiedy mnie nie było?
-nic ciekawego - odpowiedziałem
-mógłbyś powiedzieć byłeś sam z Karolem napewno coś robiliście
- nic heh - lekko się zaczerwieniłem
-ty pomidorku jeden - zaśmiał się lekko - no powiedz słodziaku
- no w kuchni się całowaliśmy i gdybym nie przestał to by się to źle skończyło - odpowiedziałem robiąc się bardziej czerwony
-słodko, uważaj aby nic ci złego nie zrobił wiesz może kiedyś tak być ze nawet gdy ty nie będziesz tego chciał to on to zrobi na siłę - oznajmił a ja lekko się wystraszyłem
- moim zdaniem jeśli mnie kocha to tego nie zrobi - zacząłem go bronić
-no nie wiem wolę się nie mieszać ale pamiętać że od dzisiaj przy mnie możesz być zawsze bezpieczny - powiedział i pogłaskał moje włosy
-dzięki - odpowiedziałem i uśmiechnąłem się
Lekko się boję że te kolegowanie się z nim pójdzie w złym kierunku więc muszę ogarnąć aby tak nie było. Nie chcę wtedy złamać Karolowi serca ani nic. Jeżeli zakocham się w Piotrku i zostawię chłopaka to on się załamie i pozabija go. Nie mogę do tego dopuścić
CZYTASZ
🤪 Dzięki Porwaniu //DxD 🤪
FanficKarol - gangster najważniejsza osoba z gangu Hubert - niewinny chłopak który nie wie co może go czekać