2. "miły, przystojny"

248 7 0
                                    

Pov. Julka

Po chwili ujrzałam Stuarta i wysokiego bruneta w okularach. Brunet po chwili podszedł do mnie i się przedstawił.

(Kacper - K)

K: Cześć, jestem Kacper miło cię poznać. - i się uśmiechnął

J: Hej, jestem Julia, ciebie też miło poznać - również się uśmiechnęłam

Chwilę tak staliśmy nadal trzymając się za ręce, cały ten czas patrzyłam w jego piękne niebieskie oczy. Nie, co Julka ogarnij się. Yyy... tak w końcu Stuart podszedł do mnie i też się przywitał. Przytuliliśmy się na powitanie.

S: Cześć Julka, miło cię w końcu poznać. Widzę, że poznałaś już Kacpra haha.

J: Cześć Stuart, tak haha już się poznaliśmy - uśmiechnęłam się do Kacpra, a on do mnie

Kacper wydawał się miły, ale nie zaprzeczę, że był też przystojny. Usiadłam na krześle, a przede mną Kacper i Stuart. Wytłumaczyli mi na czym miałoby to polegać i co byśmy robili. W trakcie tego dowiedziałam się, że Kacper też będzie w Teamie. Fajnie byłoby go poznać lepiej, bo na pierwszy rzut oka wygląda jak typowy podrywacz, ale coś w nim jest.

Pov. Stuart

Siedziałem u siebie w mieszkaniu i szukałem osób, które mogłyby się nadawać do mojego nowego projektu o nazwie Team X. Szukałem i szukałem, aż w końcu natrafiłem na Julię Kosterę. Przeglądałem jej profil i myślę, że ona idealnie nadawałaby się do Teamu. Napisałem do niej u umówiłem się z nią na spotkanie. Potem gadałem jeszcze z Kacprem na temat tego spotkania i zapytałem się czy mógłby pójść ze mną.

S: Siema, słuchaj chciałbyś pójść ze mną na spotkanie z prawdopodobnie kolejną członkinią teamu.

K: Eluwina, no pewnie mogę przyjść tylko mów kiedy i o której.

S: Dzisiaj o 17:00, a i jeszcze mógłbyś od razu przyjechać po mnie?

K: No spoko będę o 16:30

S: OK, to do zobaczenia

K: Eluwinaaa!!!

Pov. Kacper

Siedzę sobie u mnie w mieszkaniu i pisze do mnie Stuart czy chciałbym pójść z nim na spotkanie z prawdopodobnie kolejną członkinią Teamu. W sumie czemu nie, od razu odpisałem Burtonowi. Jestem ciekaw jaka ona będzie. Może uda się z nią zaprzyjaźnić.

Skip time

Szykuję się już do wyjścia, jeszcze tylko trzeba włosy poprawić i już... gotowe. Jadę właśnie do Stuarta. Dzwonię do niego.

K: No eluwina Stuart już jestem, czekam pod twoim blokiem.

S: Ok już idę.

K: No dobra nara.

Jedziemy ze Stuartem do agencji Spotlight, już jesteśmy w biurze i czekamy tylko na nią. Nie wiem jak ma na imię bo Burton powiedział, że poznam ją dopiero jak tu przyjdzie. Jeszcze chwilę gadam sobie z Burtonem i widzę, że drzwi się otwierają, a za nimi śliczna blondynka, średniego wzrostu z różowym kucykiem, który bardzo jej pasował. Z tego co mi mówił Stuart ma ona 16 lat i tyle mi powiedział. Szczerze wygląda na więcej niż 16, ale może uda nam się zaprzyjaźnić. Dobra podejdę i się przedstawię. (ten dialog co wcześniej) Powiem szczerze, że trochę zapatrzyłem w jej piękne brązowe oczy... yyy co, Kacper stop... No, ale na szczęście przyszedł Burton i teraz on się z nią przywitał. Potem usiedliśmy i omówiliśmy wszystko, pożegnaliśmy się i pojechaliśmy, ale jeszcze musiałem odwieźć Stuarta. W trakcie drogi myślałem trochę o Julce, że fajnie by była w teamie. Może byśmy się zaprzyjaźnili. Z moich rozmyśleń wyrwał mnie Burton.

S: I co fajna jest, nie.

K: Yyy... tak, tak jest fajna.

S: A tobie co haha

K: Nie nic myślałem o czymś.

S: O czymś czy o kimś hmm... (xd)

K: Yyy... co w jakim sensie?

S: A nie nic, nie ważne.

K: Aha no ok? okej dobra wysiadaj jesteśmy.

S: O dzięki nara.

K: Eluwinaaa!!!

Nie do końca wiem o co chodziło Stuartowi, ale ok. Dobra jestem już na chacie to zagram sobie z moim ziomkiem Polakiem. Lecz cały czas myślałem trochę o Julce nie wiem czemu.

Pov. Julka

Właśnie wracam już ze spotkania i muszę powiedzieć, że z tego co mi mówili może powinnam się zgodzić, ale jeszcze rodzice. Właśnie! Rodzice muszę do nich zadzwonić.

M: Cześć córciu.

J: Cześć mamo, słuchaj właśnie wracam ze spotkania. - tłumaczę im wszystko
J:  No i co myślisz, mogłabym wziąć w tym udział?

M: Hmmm... no nie wiem, masz dopiero 16 lat, ale myślę, że już powinnaś się usamodzielnić więc... okej możesz dołączyć do tego projektu.

J: Jejuu! Dziękuję kocham was buziaki.

M: Papa.

Jestem taka szczęśliwa, że rodzice się zgodzili, jestem też ciekawa kto jeszcze będzie w Teamie bo na razie wiem, że będzie tam oczywiście Stuart, Marcin Dubiel, Kacper i Ja, ale z tego co Stuart mi mówił to ma być jeszcze jedna dziewczyna Lexy. Widziałam ją na snapie i na yt. Mam nadzieję, że się zaprzyjaźnimy, w końcu będziemy ze sobą mieszkać przez 2 lata.

Skip time

Jestem już w hotelu, w którym czeka na mnie Ida. Już nie mogę się doczekać jak jej wszystko powiem.

J: No siema, słuchaj bo mam nowinę!

I: No dawaj, czekam cały dzień haha

Mówię jej o spotkaniu i jak to będzie wyglądać, kto tam będzie i, że rodzice się zgodzili, ale powiedziałam jej też o tym całym Kacprze.

I: Uuuuu... Julaaa, mówiłaś, że będziesz się skupiać na filmikach i wogule, a nie na chłopakach haha.

J: Jezu Ida bo tak będzie, ale nie zaprzeczę, że jest przystojny.

I: Okej, okej bo się tu zaraz rozmarzysz haha.

J: Dobra chodźmy spać bo jestem padnięta.

Skip time

Właśnie idziemy spać, ale nadal w myślach mam Kacpra, nie wiem dlaczego, ale mam nadzieję, że poznamy się lepiej bo wydaje się być fajnym chłopakiem. I z takimi myślami zasnęłam.

Siemaneczko! Jak wam się podoba kolejny rozdział? Jestem ciekawa, możecie napisać w kom jeśli chcecie. Kolejny rozdział pojawi się jeszcze dziś, gdzieś tak o 17, albo wcześniej.

"Dwie osoby, które na początku łączył tylko projekt, a później miłość" / J&KOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz