Nastał kolejny dzień, w którym to zawitał słoneczny blask... Byłby słoneczny, gdyby nie to, że Heilg zasłonił żaluzje... W pokoju była tylko jedna osoba, a może mógłbym powiedzieć, że nawet dwie? W każdym razie pierwszą osobą był Heilg, owy Wampir był ostatnią nadzieją dla swojej rasy, rasy wampirów... Który jakby nigdy nic spał sobie smacznie na twardej, niezbyt wygodnej podłodze.
- Zzzzz...
- Zzzzz...
- Hmf..? - Heilg zbudził się, powoli wstając powiedział głosem pełnym zdziwienia - Czy ja się zmoczyłem? - Spojrzał w tym samym momencie na swoje spodnie
- Zzzz...
- Blob...? Nie za dobrze ci się śpi przypadkiem? - Spojrzał smacznie na śpiącego i rozpaćkanego Slime'a
- Mh.. C-co? - Zbudził się nagle przymulony
- Pytam czy nie za dobrze ci się śpi
- Może, ale ci powiem że twój brzuch wydaje się jakby była najlepszą poduszką na świecie - Odparł ziewając
- Złaź natychmiast! - Odparł Heilg wstając - Czekaj... Czemu nie mogę wstać?!
- To moja sprawka - Ziewnął ponownie i mlasnął językiem Blob
- C-co? - Zdziwił się Heilg
- Konstystencja mojego ciała może przybrać na wzór czegoś co nazywacie klejem - Pomrugał zaspanymi oczami
- Mhm... Złaź do cholery! - Zaczął się szarpać
- Mówię to nic nie da...
- Fiiii - Heilg zagwizdał lekko, nagle nad nim pojawił się czarny kudłaty wilk - Chyba będzie galaretka na śniadanie Pimpek - Uśmiechnął się Heilg
- Khi!!!
- Co się dzieje? - Właśnie Walkaria wróciła do pokoju z małym skrawkiem papieru w ręce
- Ratuj! - Blob energicznie skoczył na rękę Bogini osłaniając się przed wygłodniałym wilkiem
- Grr, tym razem ci się upiekło - Strzepał z siebie pozostałości szlamu po Blobie - Fuj klei się - Mruknął
- Dopiero co go wygrałeś i już chcesz dać psu na pożarcie?! - Wnerwiła się Walkaria
- Iiii... Iiii... - Kudłaty wilk zaczął piszczeć
- Widzisz co narobiłaś? Nie nazywaj demonicznego wilka jakimś pieskiem! - Zaczął dłubać w nosie Heilg
- Ah! Przepraszam Pimpek, nie chciałam cię urazić - Zaczęła drapać wilka pod bródką
- Mrr - Wilk zamruczał jak najzwyklejszy kot domowy
- Hehe, czyli zgoda? - Zapytała z uśmiechem Walkaria
- Chomp! - Nagle cała głowa Walkarii zniknęła w paszczy Włochatego Wilka
- Khyaaaabrrarar - Zaczęła krzyczeć w paszczy wilka
- Walkaria! - Krzyknął przerażony Blob
- Patrz polubił cie! - Oznajmił radośnie Heilg z uśmiechem
Kilkanaście minut później, na ulicy
- Ble... Cała zajeżdżam jakby starymi dziadami - Ściągała z siebie ślinę wilka
- Przecież cały czas tak od ciebie waliło, nie widzę różnicy - Pociągnął lekko nosem Heilg
- Kh! Co to miało znaczyć Heilg?! - Mordercza aura wybuchła z Bogini Wampirów
CZYTASZ
Wewnętrzna Magia Demona
FantasyKsiążka Opowiada o Świecie Fantasy zapełniony wieloma rasami z tej serii, posiada również nutkę świata Science-Fiction. Po Wielkiej Wojnie pomiędzy demonami, a aniołami zapanował pokój wszystkich ras, Anioły wróciły do niebios przez pakt Boski, oraz...