Wewnętrzna Magia Demona

Skazana na śmierć miłość

"Ahh Miłość... Jedno z najpiękniejszych uczuć jakie człowiek może posiadać, jeśli posiada w ogóle jakieś emocje. Z jednej strony osoba kochająca a z drugiej osoba będąca kochana. Oczywiście jest wpierw zauroczenie co niby ma coś wspólnego z prawdziwą emocją miłości ale tak naprawdę tyle co nic. Miłość bowiem to odczucie które idzie za tobą aż do końca, kiedy już je spotkasz to nie możesz się od niego oderwać. Zauroczenie to tylko podkochiwanie się w kimś, próba czucia prawdziwej miłości. Przyczyn może być wiele : Ładna twarz, zgrabna sylwetka, piękny uśmiech, świetny charakter czy nawet większe walory. Tak większość z nich skupia się wyłącznie z wyglądu, ale w tych czasach ludzie tylko oceniają drugiego człowieka z wyglądu co nie jest zbytnio fajne. Niby wydaję się że zauroczenie jest niepotrzebne i bezużyteczne. Chociaż nie powiedziałbym może nie ma nic wspólnego z prawdziwym odczuciem, lecz pomaga je znaleźć, jest jak mapa do zdobycia wielkiej fortuny! Ale może również prowadzić do klątwy... Ponieważ bowiem druga osoba może nie odwzajemnić naszego uczucia. Co wtedy zrobić? Podnieść się to najlepsze wyjście! Ale czy to takie proste? Oczywiście że nie! Najpiękniejsze uczucie którymi tylko ludzie zostali obdarzeni, ma swoje piękno ale okropne wnętrze!  Ludzie głównie marnują swoje życia z powodu złej miłości z której dokonali złych wyborów. Nawet mi się przydarzyło zdarzyć niestety spotkać złą miłość i to nawet nie jedną! Od jednej się dowiedziałem że nie jest ważne jak wyglądasz liczy się wnętrze niestety tej kobiety charakter był okropny! Od drugiej dowiedziałem się, że nie wolno każdemu ufać nawet swojej miłości która niedawno planowała wraz z tobą przyszłość! Z trzeciej Okropność życia! Niestety w tej ostatniej miłości była najpiękniejsza, ale krótka straszliwie. Są trzy typy ludzi po utraconej miłości. Jedna z nich ścieżka prosta ładna i bezpieczna, czyli człowiek podnosi się i idzie dalej z nadzieją że spotka tą swoją prawdziwą miłość! Druga droga zapełniona pułapkami, przeszkodami, niebezpieczeństwem i cierpieniem, czyli człowiek nie umie się podnieść i popada w depresję z której nie łatwo wyjść, najczęściej ludzie tacy tracą swe życia lub odbierają je innym. Jest trzecia ścieżka wydeptana na trawie przez jednego człowieka czyli mnie... Droga do brania nauki z każdego postrzegania miłości. Na początku sam należałem do grupy pierwszej drogi i byłem nawet tym który mocno trzymał się tego że ta moja jedyna, czeka tam na mnie gdzieś. Ale po dłuższym czasie zyskałem doświadczenia i dowiedziałem się że Miłość to tylko sztuczna materialna kulka z której człowiek próbuje czerpać szczęście, ale ja jestem inny. Ja z niej czerpię wiedzę!" ~ Notatki Samotnego Wędrowca. Koniec Części 2

- Hej wstawaj śpiochu Heilg chce mieć u siebie w gabinecie - Pisał coś na notatniku w średnim wieku mężczyzna

- Ghg? Co się stało? - Wstał zaspany chłopak

- Chce porozmawiać z tobą w sprawie twoich dobrych ocen - Oznajmił mężczyzna

- Hyyyyh! Dobra powiedz mu że za 5 minut będę - Rozciągał swoje mięśnie chłopak

- Dobra przekażę mu, a i jeszcze jedno - Zamknął notatnik mężczyzna 

- Tak co jest ? - Spojrzał się chłopak na niego

- Panienka Ksajia czeka na Pana w ogrodzie - Dopowiedział mężczyzna

- Mhm... Przekaż jej proszę, że przyjdę trochę później niż zwykle - Oznajmił chłopak

- To również przekażę, a teraz proszę mi wybaczyć, ale muszę się zająć nowym nauczycielem Zbyszkiem... - Ukłonił się mężczyzna po czym wyszedł

W gabinecie u Heilga

- Słyszałem, że mnie pan wychowawca oczekuje... - wszedł po cichu chłopak