- Co jeśli mamy setki lat i dodamy do tego szczyptę interwencji Boskiej? - Zapytał Ydrassil
- Hmm... Do czego zmierzasz? - Uśmiechnęła się Wekni
- Tworzy nam się zmiana czasu i jej przebieg! Zwykły śmiertelnik byleby co zrobił nie zmieni przyszłości ani jej czasu, dlatego czas jest zachowany - Podniósł złożoną kostkę rubika
- Śmiertelnicy to wszy na włosach Bogów - Odparła Wekni z uśmiechem
- A wiesz może kto ma moc żeby zmienić czas? - Zaczął składać kostkę rubika Ydrassil
- Salormoon? - Zapytała z lekką pewnością
- Każdy z Bogów! Jak myślisz czemu Bogowie mają zakaz interwencji w życie śmiertelników? - Spoglądał na składającą przez siebie kostkę
- Hihi, masz pewną rację tutaj, lecz co ma to do rzeczy? - Uśmiechnęła się
- Jak wiesz, śmiertelnicy będą się wybijali i wybijali przez swoje grzechy... Ale nigdy nie skonają wszyscy, lecz wystarczy tylko mała... interwencja boska - Uśmiechnął się Ydrassil - Wtedy zostaje zachwiana cała utworzona przyszłość i teraźniejszy czas, wiesz co to oznacza?
- Chaos - Wyszczerzyła usta Wekni
- Nieskończony Chaos - Pokazał jej porozkładaną kostkę rubika - Lecz sam nieskończony chaos posiada jedną utorowaną ścieżką do znalezienia - Zaczął składać z powrotem kostkę
- Chcesz powiedzieć, że nasz cały plan jest zagrożony? - Oparła swoją dłoń o policzek
- Nie, nie... Spójrz na kostkę rubika, w niej jest tak zwana zasada w której łatwo ją złożyć... Ale została ona wynaleziona metodą prób i błędów, dlatego nie znając tejże kombinacji, która jest nawet nie znana Bogom jeśli chodzi o naprawienie czasu i przyszłości - Zaczął bardziej poddenerwowany złożyć kostkę - Powstaje większy chaos niż zwykły - Położył jeszcze bardziej rozłożoną kostkę rubika na biuście Wekni
- Hm... - Wzięła do ręki kostkę i uśmiechnęła się - Już wiem o co ci chodzi, nie dziwię się dlaczego nawet Fifui nie może rozgryźć twojego umysłu - Po czym sama zaczęła składać kostkę
Lecz w tym samym momencie po mózgach Wekni i Ydrassila przeleciała ogromna fala, przez który to przestali na chwilę mówić, a nawet myśleć. Po tej kilku sekundowej ciszy, Ydrassil uśmiechnął się tylko i powiedział :
- Mamy kolejnego gracza jak widać- Nowy Bóg? - Spoważniała Wekni - Czy to jest możliwe...?
- Chyba mamy podobny przypadek co z naszą Królową - Grzebał w uchu Ydrassil
- Nie chcesz powiedzieć mi że-!? - Zerwała się Wekni
- Ta... Do szachownicy dołączył Król - Uśmiech Ydrassila nie zniknął
CZYTASZ
Wewnętrzna Magia Demona
FantasyKsiążka Opowiada o Świecie Fantasy zapełniony wieloma rasami z tej serii, posiada również nutkę świata Science-Fiction. Po Wielkiej Wojnie pomiędzy demonami, a aniołami zapanował pokój wszystkich ras, Anioły wróciły do niebios przez pakt Boski, oraz...