- Proszę rozgoście się - Powiedział Jayce uchylając drzwi - Może i wydaje się dość ciasno, to miejsce dla gości zawsze się znajdzie, tym bardziej że ich pełno
- Sam wybudowałeś ten dom? -Zapytał się z uznaniem Dunkle
- Jasne, że tak, nie zamierzałem spać pod gołym niebiem przez rok - Uśmiechnął się
- Ależ tu pięknie! - Weszła do środka, pełna podziwu Hina
- Ileż tu nowoczesnej technologii - Oniemiała Kristine
- W końcu się ustawiłeś na życie Jayce? - Zapytał się ze zdziwieniem Ksinder
- Haha! Nic z tych rzeczy, dalej zabijam to w końcu moja praca - Odparł Jayce ze śmiechem
- Z-zabijaniem? - Wzdgrnęły się Kristine i Hina
- Dobrze wiedzieć, że nie zmieniłeś się ani odrobinę - Odparł ze spokojem Ksinder
- Mnie cieszy że dalej żyjesz dzieciaku - Zaczął nalewać herbatę
- Ah! - Obudziła się nagle Suóbi gdy zębatki w jej mózgu zaczęły ponownie pracować - To ty zamordowałeś naszą Królową Sukkubów!
- Co?! - Krzyknęli wszyscy w tym samym czasie
- C-Czy to prawda? - Hina zaczęła powolić drgać
- Oczywiście, że tak, takie było moje zlecenie - Złapał za jeden z nalanych kubków
- Kto niby zlecił tak dziwne zadanie? - Zapytał w szoku Dunkle
- Ona - Wskazał na Suóbi - Dobrze mi za tą robotę zapłaciła - Przyłożył do ust herbatę
- Huh... - Nie zrozumiał pierwszej sekundzie - Co!? - Krzyknął Dunkle wpatrując się w głupią minę Suóbi, tak samo jak i reszta była w nie małym szoku
- Nie masz honoru, prawie naga kobieto ze skrzydłami - Parsknął Jynah
- Czyli dlatego wyrzucili cię z królestwa? - Zapytał Daiki
- Nie, nie, po prostu uciekłam he he - Oznajmiła Suóbi
- Nie spodziewałbym, że jesteś zdolna do takich sztuczek... - Zamyślił się Daiki
- Hehe dziękuję ci Daikuś - Leciała powoli do demona żeby go przytulić
- ...Zawsze cię uważałem za pusty łeb - Dokończył zdanie Daiki
- Gh! - Zareagowała tak jakby dostała strzałą prosto w serce - Hej! To nie było miłe!
- Może powiesz nam czemu to zrobiłaś? - Zapytał się Ksinder z poważnym wzrokiem
- Grr! Nie uwierzycie, ale ta brzydula zabrała mojego niewolnika! Uwierzycie?! - Oznajmiła z przesadną złością
- He... - Wszyscy westchnęli w pokoju, oprócz Jayce'a który w tym czasie popijał herbatę
- Hm? - Zdziwiła się Suóbi - Coś powiedziałam nie tak?
- W porządku, przynajmniej wiemy, że nie jesteś szpiegiem Breasa - Odetchnął Ksinder
- Ja? Szpiegiem?! Nigdy bym nie zdradziła Daikusia! - Odpowidziała oburzona
- No właśnie! - Odparł Daiki - Ona jest zbyt tępa na to! Nigdy by na to nie wpadła, nawet jakby polecenia wydawał sam Breas
- Gh! - Znowu dostała niewidzialną strzałą w serce
- Hm, może i masz rację Daiki - Przyznał Ksinder
- Kh! - Teraz poczuła jakby dostała niewidzialnym młotkiem w głowę - Hej ja tu jestem! - Zaczęła krzyczeć
- Hej Daiki - Odparł z uśmiechem Jayce
CZYTASZ
Wewnętrzna Magia Demona
FantasíaKsiążka Opowiada o Świecie Fantasy zapełniony wieloma rasami z tej serii, posiada również nutkę świata Science-Fiction. Po Wielkiej Wojnie pomiędzy demonami, a aniołami zapanował pokój wszystkich ras, Anioły wróciły do niebios przez pakt Boski, oraz...