5

1.7K 164 93
                                    


Mina
Ok jako klasowa swatka mam obowiązek sprawić by ci dwaj idioci byli razem. ( tak mina przyjmuje zlecenia na swatanie ludzi ze sobą ) Ja nie rozumiem jak można być tak ślepym by nie zauważyć, że coś jest na rzeczy? Ciągle tylko za sobą łażą, to aż denerwujące. Kirishima wymyślił, że mam zeswatać deku z katsukim i się udało, a więc z tymi gołąbeczkami też dam sobie radę.*mina włącza telefon i pisze do kirishimy*
Mina- ej kiri mam pomysł jak sprawić by ci dwaj byli razem
Kiri- no dawaj
Mina- jak najłatwiej ich do siebie zbliżyć?
Kiri- nwm
Mina- oczywiście, że nie wiesz bo ja tu jestem geniuszem zbrodni a ty tylko moim pomocnikiem
Mina- xd, na imprezie po picolo zagramy w butelkę!
Kiri- ej ty, to może się udać
Mina- oczywiście że się uda, będę dawać wyzwania a gdy padnie na któregoś z nich to każe mu  pocałować drugiego!
Kiri- ale co jak wezmą prawdę?
Mina- zapytam się czy podoba im się ktoś z grona obecnych a jeśli tak to kto
Kiri- ale co jak skłamią?
Mina- nie skłamią bo zaproszę mojego znajomego który ma takie quirk, że jak jest w pokoju to nikt w pomieszczeniu nie może skłamać
Kiri-xd ty to masz łeb
Mina- wiem😎
Kiri- u kogo będzie impreza???
Mina- u ciebie
Kiri- ok to pa
Mina- pa

Denki
Wracaliśmy właśnie z Shinso ze szkoły gdy podbiegł do nas kirishima i powiedział, że organizuje imprezę z soboty na niedziele i czy chcemy przyjść. Ja odpowiedziałem, że chętnie i zapytałem shinso czy też idzie. A on powiedział, że może przyjść. Suuper, krzyknąłem i zobiłem salto upadając na tyłek, i następnie podniosłem się ze śmiechem.
Gdy już byłem w dormitorium zacząłem się zastanawiać co przynieść na imprezę, może jakieś chipsy bo alkoholu pewnie będzie pełno.

Shinso
Fajnie, że będzie impreza może będę miał okazję do poderwania denkiego- tak po dwóch tygodniach bicia się z myślami  w końcu przyznałem przed samym sobą, że denki mi się podoba.

Mina
Kirishima napisał mi, że obydwa nasze gołąbeczki się zgodziły przyjść na impre. Już wiedziałam że plan się uda. *paranoiczny śmiech miny* gdy się tak paranoicznie śmiałam do mojego pokroju weszła uraraka pytając czy wszystko ze mną dobrze. Odpowiedziałam,że tak a ona patrząc na mnie z niepokojem wyszła z pokoju.
Postanowiłam, że moje starsi ziomale [tak mówie o moich ziomach co mają po 20 ileś lat] kupią kilka butelek alko bo mi nie sprzedadzą bo jestem nie pełnoletnia.

Uraraka
Usłyszałam straszny paranoiczny śmiech, dochodził z pokoju miny. Gdy weszłam do pomieszczenia zobaczyłam minę śmiejącą się upiornie, spytałam czy wszystko dobrze patrząc na nią z niepokojem, a ona odpowiedziała że tak. Wyszłam z pokoju, zbyt dobrze znałam moją przyjaciółkę by udało jej się mnie oszukać. Wiedziałam, że śmieje się tak tylko wtedy gdy coś planuje a wszystko układa się po jej myśli. *może lepiej będzie nie pić na imprezie u kirishimy*-pomyślałam i poszłam do pokoju.

503 słowa
Jeeej książka ma 10 razy więcej odczytów niż sie spodziewałam!
Może gwiazdka, komentarz?

Nie odpowiadaj- shinkami (zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz