14

869 85 41
                                    


Shinso
Wracałem właśnie ze szkoły. Minął tydzień od porwania. Denki musiał zostać na zajęciach wyrównawczych. Idąc do dormitorium zaczęły mnie napadać wyrzuty sumienia odnośnie używania prania mózgu na moim chłopaku. Niby dawno już tego nie robiłem ale powinien wiedzieć, a ja powinienem cofnąć wszystko co kazałem mu zrobić wbrew jego woli. Zadręczałem się tym aż do powrotu denkiego.

Denki
Wracałem właśnie ze szczególnie udanych zajęć wyrównawczych, zrozumiałem gdzieś z połowę rzeczy o których gadał aizawa.

Wszedłem do pokoju i zauważyłem, że Shinso siedzi ze spuszczoną głową i wygląda na przybitego. Podeszłym do niego i zapytałem:
- hej shin, wszystko w porządku?
- nie, nie jest w porządku- odparł a ja zdziwiłem się słysząc te słowa
- co się stało?- spytałem
- Denki, byłbyś na mnie zły gdybym użył na tobie mojego quirk?- jego pytanie mnie zaskoczyło, oczywiście nie byłbym zadowolony gdyby to zrobił, ale on nigdy by tego nie uczynił. On nie był taki. W końcu odpowiedziałem:
- nie sądzę bym był zadowolony ale nie muszę się tym przejmować bo ty byś tego nie zrobił.
- tylko, że...- zaczął a mnie nagle naszły wątpliwości co do jego nie używania mocy na mnie.
- ja to kiedyś robiłem- oznajmił a mnie zamurowało
- co mi kazałeś robić?- zapytałem z kamienną twarzą
- zapominać różne nie udane rozmowy- odparł a mnie zrobiło się nie dobrze
- przywróć je, chcę pamiętać wszystko!- zażądałem z wściekłością.
- przepraszam...- zaczął ale nie dałem mu skończyć
- po prostu je przywróć i nigdy więcej nie używaj na mnie mocy a zapomnimy o sprawie.
- dobrze- westchnął
- jaki mam kolor oczu?- zapytał co mnie kompletnie zbiło z tropu. Po co się mnie o to pytał skoro doskonale znał odpowiedź. Ale co mi tam powiem mu.
- nie wiem czemu o to pytasz ale...- nie skończyłem zrobiło mi się czarno przed oczami.

Shinso
Poczułem jak przejmuję nad nim kontrolę, w sumie to trochę dziwne że nie skojarzył faktów i nie skapnął się, że chce mu przywrócić wspomnienia praniem mózgu. Przecież wie jak działa mój quirk. Jego oczy były dziwnie białe, wyglądał słodko. Ale dość już rozmyślania, trzeba przywracać wspomnienia.
- Denki, przypomnij sobie wszystko o czym kazałem ci zapomnieć- rozkazałem, po chwili namysłu dodałem:
- i nie bądź na mnie zły za tamte prania mózgu
Przestałem go kontrolować i patrzyłem co zrobi, on tylko zaczął dymić, mówić wheeeee i machać kciukami, czyli się przegrzał.

Tymczasem w mózgu denkiego
Iiiiiiiiiiooooooo iiiiiiiiioooo!!!!
- o nie, za dużo informacji naraz!- krzyknął ktoś
- zaraz wszystko wybuchnie!- wrzasnął inny jegomość (xd)
- dzwońmy do centrali!- zaradził inny typek
-ok dzwonię- powiedział ktoś

-Halo tu centrala mózgowa w czym mogę pomóc?
-Dzień dobry proszę nam pomóc, pamięć zaraz wybuchnie! Mamy za mało energii!
- już odłączamy zasilanie w mózgu by przekazać tą energię do pamięci.
- dziękuje do widzenia!
- żegnam

-Uwaga uwaga mózg został odłączony od zasilania!
- ok z tą energią damy radę przetworzyć te wspomnienia, ale żeby je gdzieś wcisnąć usuniemy wspomnienia z ostatnich lekcji matematyki!
- tak jest!- krzyknęli wszyscy

476 słów
Hejo
Sorry że takie krótkie i że rozdziały są mega rzadko ale ja jestem po prostu leniwa
Bayooooo

Nie odpowiadaj- shinkami (zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz