Zabawka szefa?

202 10 9
                                    


pov.Ame

Siedzę na kanapie w salonie i oglądam coś nie ma nikogo w domu zostałem sam Rosja gdzieś poszedł a Jamajka wyjechał.Jestem zmęczony całą noc nie mogłem spać bo te dwa alkoholiki się kłócili o LSD(chyba taka to się pisze) którą Rosja komuś dał. Ehhh nie mam co robić. Jamajka mówił że w szufladzie w której znalazł pistolet była też jakaś kartka a bardziej list.Mówił też że na kopercie pisało"Od Wenecji PILNE!" tak przynajmniej mówił Jamajka .Nie powinnem grzebać w cudzych rzeczach no ale ciekawość mnie zrzera co poradzę. Wstałem z kanapy i poszedłem do sypialni podszedłem do komody w której są szuflady otworzyłem jedną z nich w której Rus trzyma różne pierdoły. Zacząłem przeglądać rzeczy które były w szufladzie.Mówiłem sam do siebie

A-album ze zdjęciami..........papierki po cukierkach........kary......telefon.....list......list?

Co to za list?Na szczęście był otwarty więc na spokojnie mogę go przeczytać .Wyciągłem go z koperty i zaczołem go czytać   


                                                                                             Hej Rus

Szef ma pretęsję o to że nie przyniosłeś mu dowodów na wykonanie zlecenia i nie może się do ciebie dodzwonić jest na ciebie strasznie zły.Mówił tez że jeżeli przyjdziesz do roboty znowu będziesz robił za jego dziwkę znowu będzie cie tym szantażował 

Przepraszam nie mogę się za ciebie stawić drugi raz

Stary masz przejebane

Musisz to jakoś odkręcić bo szef jest wkurwiony i to bardzo

Jeżeli nie przyjdziesz w czwartek szef znajdzie kogoś innego na twoje miejsce a ciebie zrobi na swoja dziwkę na stałe. W tedy ty będziesz robił za dupę szefa a nie Gwinea

 Pamiętasz co było tydzień temu musiałeś go zabawiać.....Ja nie chce abyś stracił swoja robotę bo jesteś jednym z nielicznych naszych dotychczasowych morderców. Raczej robienie za zabawkę szefa nie jest jedna z najleprzych prac

                                                                                                                         Wenecja

...dziwkę... szantaż.....drugi raz.....dziwka na stałe....tydzień temu....zabawić.....zabawka szefa?Co to kurwa jest on go szantażuję,,,muszę to z nim wyjaśnić jak tylko przyjdzie...ale dalej nie rozumiem"nie mogę się za ciebie stawić drugi raz".W co on się wpakował.Musze na niego zaczekać i wyjaśnić to z nim. Wziąłem list i poszedłem do salonu usiadłem na kanapie i przyglądałem się kopercie w której był list była ona szara i brudna od krwi

*Time skip*

pov.Rosja

Cholera znowu szef jest zły muszę to szybko z nim wyjaśnić bo jeżeli nie to nie będzie za ciekawie. Aktualnie stoję przed jego firmą...muszę tam wejść i z nim to wyjaśnić.....obawiam się że znowu będę musiał go zabawić...zboczeniec pierdolony ale co poradzę muszę coś zrobić aby mafia mnie nie znalazła.Złapałem za klamkę i wszedłem do środka na szczęście nikogo nie było.Spokojnie szedłem do swojego komputera w pewnej chwili zauważyła mnie Gwinea czyli dupa naszego szefa 

G-o Ruski miło cie widzieć~

Powiedziała to ironicznie z wrednym uśmiechem na twarzy podeszła do mnie i klepnęła mnie mnie w plecy ja się na ten gest tylko zaksztusiłem kawą 

~Mimo Wszystko~RusAmeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz