Pov.Rosja
Eh...pierwszy dzień szkoły...jest połowa roku szkolnego a ja drugi raz się przeprowadzam....Czas wstać ubrać się i iść do tego jebanego gówna. Ubrałem się wziąłem plecak i zszedłem na dół wszedłem do kuchni .Wziąłem śniadanie i wyszedłemNieraz mam ochotę wyjść i nie wrócić ale nie mogę bo rodzeństwo...Jestem w połowie drogi do szkoły patrzyłem się w chodnik nagle na kogoś wpadłem. Cholera.
?-Hej! uważaj jak chodzisz
R-PrzepraszamWyciągnął rękę i pomógł mi wstać
?-Chodzisz do tutejszego liceum?
R-Tak...
?-W której klasie jesteś?
R-em...nie wiem ale moim wychowawcą jest Cesarstwo Niemieckie
?-moim też czyli chodzisz ze mną do klasy
R-A tak ogółem to jak ty masz na imię bo tak gadamy a ja nie wiem jak się nazywasz. Ja jestem Rosja a ty?
?-ja jestem Ameryka
R-Miło mi cię poznać
A-Nom. Mi ciebie też miło poznać...
Doszliśmy do liceum niestety musze tam iść spojrzałem na Ame ale go już nie było ciekawe gdzie jest. Wszedłem do budynku poszedłem do dyrektora zapytać o kluczyk i plan lekcji on mi wszystko wyjaśnił i powiedział że mam iść do sprzątaczki po klucz więc podziękowałem i poszedłem szukać woźnej. Zadzwonił dzwonek a ja dalej szukałem sprzątaczki po jakiś 10 minutach znalazłem ją przebrałem się szybko i pobiegłem do sali zapukałem i wszedłem
R-przepraszam za spóźnienia
N(Nauczycielka)
N-nic się nie stało. To ty jesteś tym nowym uczniem?
R-tak
N-Przedstaw się i usiądź
R-em...jestem Rosja i mam 16lat(albo starszy nie wiem :/)
N-siadaj
Usiadłem w przed ostatniej ławce bo za mną siedział jakiś chłopak z czarno-czerwono-żółtą flagą.
?-jestem Niemcy
R-Miło poznać
N-Dawaj usiądź ze mną
R-No okej
Przełożyłem książki do ławki za mną jak baba od Polaka nie patrzyła to szybko się przesiadłem spojrzałem na Niemca a później na panią on się tylko dziwnie na mnie spojrzała i dalej tłumaczyła temat. Rozejrzałem się po klasie widziałem jak Ameryka się na mnie dziwnie patrzy. Uśmiechnęłam się do niego co miało oznaczać "dziękuje" (chuj wie za co on mu dziękuje).On się tylko lekko zarumienił u odwzajemnił uśmiech.
Po jakiś 10 minutach spojrzałem na Ame znowu on się na mnie patrzy i rumieni? Wyrwałem kartkę z zeszytu i napisałem na niejR-Niemcy wiesz może czemu Ameryka się tak dziwnie na mnie patrzy??mnie to trochę przeraża..
Podałem mu tą kartkę on odczytał i odpisał i oddał mi kartkę powrotem
N-Nie wiem ale on tak zawsze się patrzy jak jest ktoś nowy, ej uważaj na tą co siedzi obok niego bo to Japonia pewnie na przerwie przyjdzie do ciebie i będzie gadać o jakiś mangach yogi i innych gównach.R-Em no spoko
Ja tam lubię Mangi...nie chce mi się słuchać o czym ona gada więc....idę spać położyłem głowę na ławkę i zasnąłem. Po jakiś 5minutach obudziło mnie szturchanie mnie po ręce.
N-Wstawaj pani chce abyś poszedł do tablicy XD
R-...Już idee!
N-nie uważasz na lekcji więc powiedz mi coś o.....Mickiewiczu
R-o kurwa..
Przekląłem pod nosemR-o kim?
N-Rosja! Siedzisz w szkole za kare godzinne!
R-za co ?za to że nie wiem?
N-za to że klniesz i nie uważasz na pierwszej lekcji polskiego!
R-no zajebiście!
mam przejebane pierwsze dzień szkoły a ja już mam kare .N-Rosja! Słuchaj mnie! Dostajesz uwagę siadaj na miejsce i zostajesz po lekcjach na godzinne!
Wróciłem do ławki
R-no zajebiście
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~