#15

75 2 0
                                    

Pov Bartek

Obudziłem się i chciałem wstać lecz coś a nawet ktoś mi to nie umożliwił. Spojrzałem na osobę która się do mnie tuliła i zobaczyłem Maję. Nie sądziłem, że ze mną zostanie ale nie przeszkadzało mi to. Jest taka słodka jak śpi, obserwowałem ją jeszcze chwilę i po chwili zauważyłem, że zaczęła się budzić.
-O hej, już wstałeś? - zapytała zaspana a ja miałem tak wielką ochotę ją pocałować.
-Tak przed chwilą, dziękuję, że ze mną zostałaś.
- nie ma za co i jeszcze raz cię przepraszam za wszystko-odpowiedziała
-Nic się nie stało naprawdę.
-Okej, ja już pójdę bo muszę się ogarnąć na obiad i dziewczyny pewnie się martwią-powiedziała, pocałowała mnie w policzek i wyszła.
Postanowiłem wziąć prysznic i też się ogarnąć. Gdy to już zrobiłem, poszedłem na obiad.

Pov Maja

Na obiedzie opowiedziałam dziewczyną o tym jak byłam u Bartka. Co do obiadu był mega dobry. Z tego co wiem Artur wyjeżdża po obiedzie więc będę musiała iść szybko przed ośrodek żeby móc się z nim pożegnać.
Po obiedzie tak jak mówiłam wyszłam jak najszybciej przed ośrodek gdzie stało już auto a obok niego Remo który zawoził Artura na lotnisko. Porozmawiałam chwilę z Remikiem i po chwili zobaczyłam jak Artur idzie z dużą czarną walizką.
-Hej słońce-powiedział i mnie pocałował w policzek
-Nie chce żebyś jechał ale wiem, że jest to mega rzecz więc obiecaj mi, że będziesz z tego korzystał i będziesz tam szczęśliwy dobrze?-zapytałam powstrzymując łzy
-Obiecuję skarbie i proszę cię nie płacz-powiedział i po tym złączył nasze usta w długim pocałunku
-Będę tęsknić bardzo, bardzo-i tu już się rozpłakałam
-Ja też będę bardzo tęsknić, kocham cię
-Ja ciebie też- po tych słowach wszedł do auta i po chwili odjechał a ja poszłam do pokoju ogarnąć się trochę bo za chwilę mamy zajęcia wokalne na które nie umiem się doczekać.

Pov Bartek

W czasie gdy obozowicze mieli zajęcia wokalne, ja w pokoju myślałem o niespodziance przeprosinowej dla Mai bo niby rozmawiamy już normalnie ale jednak nie przeprosiłem jej normalnie i to będzie fajny moment żeby spędzić razem czas. Zadzwoniłem po Lipę Natkę, Agatę  i Sandrę. Po 5 minutach dziewczyny przyszły do mojego pokoju.
-Więc Bartek co wymyśliłeś i po co my Ci jesteśmy potrzebne-zaczęła Lipa
-Chce zrobić Mai niespodziankę aby ją przeprosić jak należy i żeby spędzić z nią czas. Więc pomożecie mi? Bez was nie dam rady-zapytałem z nadzieją, że się zgodzą
-Pomożemy ale nie zepsuj tego, żeby nie robić kolejnych niespodzianek przeprosinowych-powiedziała Sandra
-Więc tak Sandra i Natalia pójdziecie ze mną do sklepu i potem pomożecie mi wszystko przygotować na plaży. Agata ty będziesz z Mają na zajęciach a potem pomożesz się jej ubrać i wogóle a ty Lipa pójdziesz po nią o wyznaczonej godzinie, zawiążesz jej chustę na oczy i przyprowadzisz ją na plażę. Wszystko zrozumiałe?-zapytałem a one pokiwały głowami na tak
-A kiedy zrobisz tą niespodziankę?-zapytała Agata
-Po jutrze wieczorem jak będzie zachód słońca więc rano musimy iść do sklepu. Po chwili dziewczyny wyszły a ja poszedłem do obozowiczów na dwór pogadać i spędzić z nimi czas.
Reszta dnia minęła tak jak zwykle.

Pov Maja

Jesteśmy już po śniadaniu i teraz idziemy na zajęcia z Social mediów które wydają się mega ciekawe więc nie umiemy się z dziewczynami doczekać. Gdy weszłyśmy do namiotu było już kilka osób, usiadłyśmy z dziewczynami w miarę blisko sceny aby dobrze wszystko wiedzieć i słyszeć. Po chwili zobaczyłam jak do namiotu wszedł Bartek i od razu uśmiech się wkradł na moją twarz. Usiadł w rogu namiotu i wszystkich po kolei obserwował aż doszedł do mnie i zatrzymał swój wzrok na mnie przez chwilę a ja poczułam coś dziwnego tylko nie wiem jak to opisać. Zajęcia z social mediów minęły w miłej atmosferze i dzięki nim poznałam jak fajnie i ciekawie można robić relacje na instagramie czy jak przerobić zdjęcia. Po zajęciach mieliśmy obiad a po obiedzie czas wolny który z dziewczynami wykorzystałyśmy na huśtawkach przed ośrodkiem rozmawiając o wszystkim i o niczym. Potem mieliśmy zajęcia z Remikiem a po zajęciach sklepik my music.
Wzięłam bluzę Bartka BK, case fioletowy ys Wear, koszulkę  dancing queen Sylwii. Chciałam już podejść do kasy gdy usłyszałam jakiś głos.
-Uuu widzę, że wybrałaś fajną bluzę niech się dobrze nosi-był to Bartek który kolejny raz oczarował mnie swoim uśmiechem-boże stop Maja masz chłopaka.
-Napewno będzie- powiedziałam i poszłam zapłacić za zakupy potem  mieliśmy kolację a po kolacji mieliśmy gry i zabawy z artystami. Leżałam sobie już na łóżku, Agata też a Sandra się myła aż nagle pod drzwiami zobaczyłam jakąś kartkę. Podniosłam ją i otworzyłam a tam pisało.

Jutro wieczorem bądź gotowa, Agata ci pomoże w przygotowaniach.

 
X

X Bartek

Kochani oto kolejny rozdział, mam nadzieję że wam się podoba. Nie jest on jakoś bardzo ciekawy ale następny już będzie ciekawszy💜💛

Kaszubovska

Całkiem inny~B.K//Zakończona Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz