you humiliated me, but your thirsts are my implicit...
Za wylaną krew moją, za zło,
które zasiano w duchu moim...⚔🪔
Joseon ponad godzinę jechał w nieznanym sobie celu. Leżał na dnie drewnianego powozu, związany, z workiem na głowie. Po raz pierwszy w swoim życiu godził się, by to los dyktował jego dalszym życiem. Armia porzuciła swego pana, zatraciła się w boju i nawet nie zauważyła kiedy zniknął.
W Sanbul płynęła krew Japońska, stroje obu stron były podobne. Czy pozwolili sobie na pomyłkę? Czy może byli członkowie klanu Kage okazali wierność swojej świątyni?
Min przestał się nad tym zastanawiać, gdy siłą wyciągnięto go z powozu, wtargano jak wór piachu do zimnej i wilgotnej pieczary. Ściągnięto mu materiał z głowy i wtedy zobaczył swoich oprawców.
Dwaj, zwyczajni mieszczanie, nikt więcej. Jeden z bródką, drugi bez zęba. Patrzyli na niego jak na zdobycz, jak na kolację. Jakby był niczym innym jak zdobycznym mięsem z martwego jelenia.
– Czy wy rozumiecie, z kim macie do czynienia?! – wydusił, opierając się o ścianę. Skrępowane ręce mu w tym nie pomagały.
– Wije się jak robal – roześmiał się bezzębny. Pochylił się nad Yoongim i sięgnął swoją brudną ręką do jego twarzy. – Myślisz, że ci to pomoże?
– Nie waż się mnie dotknąć! Jestem cesarzem, zginiesz, jeśli to zrobisz!
Ale on nie wydawał się wystraszony. Zerwał klips, a metalowa maska potoczyła się po podłodze. Joseon opuścił głowę, ale facet z bródką szarpnął go za włosy, by obejrzeć jego szpetne nacięcia.
– A więc to była prawda! Naznaczyły go złe duchy! Aż dziwo, że jeszcze pozwolono mu żyć!
Obaj zarżeli, a ich podłe głosy odbiły się echem od betonowych ścian. Skupili wzrok na zdezorientowanym władcy.
– Na czyje działacie zlecenie? No już!!
Niespodziewanie ich głosy zamarły. Cisza wydawała się tu nienaturalna.
– Nie będziesz posłuszny, prawda? Nie uciszysz się z własnej woli?
– Nie macie prawa mnie tu przetrzymywać!
– A kto Złemu Duchowi dał prawo do tronu?! Zabił cesarza i go nie powieszono! Winien był zapłacić! Zapłacić za naszego cesarza!
Wzrok Joseona dopiero teraz się wyostrzył. Mdłe światło wcześniej ukryło szczegóły na obliczach oprawców. Dopiero teraz zobaczył, że ma przed sobą nie Japończyków, a własnych poddanych.
CZYTASZ
dynasty 》bxb, taegi ✔
Fanfiction"Możesz zakopać w ziemi moje nazwisko, ale to nie będzie oznaczało, że jestem martwy." 🏯。:*•.───── 🔥🔥 ─────.•*:。🏯 Min Yoongi - dzięki manipulacjom niejakiego Kim Taehyunga od trzech lat uznany za zmarłego. Lecz śmierć nie przystoi Panowi Czarnej...