𝐂𝐳𝐰𝐚𝐫𝐭𝐞𝐤, 𝐭𝐫𝐳𝐲 𝐢 𝐩ół 𝐭𝐲𝐠𝐨𝐝𝐧𝐢𝐚 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐝 𝐰𝐲𝐛𝐨𝐫𝐚𝐦𝐢
Pov. Biedroń
Achhh. Jesteś taki śliczny. Mógłbym robić ci kreski wtedy, kiedy tylko byś miał ochotę. Nakładać róż na policzki i przykrywać pudrem niedoskonałości. Gdybyś tylko nie był tak niechętny do miłości. Twoja żona by nie zrozumiała, ale co z tego. Myślę, że z chęcią poznałaby się z Kidawą. Tak bardzo chciałbym powiedzieć, że będę cię kochał w zdrowiu i w chorobie, w napadach gejozy i nie. Pomimo moich starań jednak, nie zauważasz moich uczuć do ciebie. Ale ja wiem. Ty swoimi narzekaniami na pedałów sam ukrywasz swoją orientację. Jaką orientację się spytasz? Na pewno nie hetero.
CZYTASZ
365 Dni | Biedroń×Bosak (I Nie Tylko)
Fanfiction(niedokończone!!! po prostu mam brak motywacji) Opowieść ta zacna opowiada o miłości wielu polityków i nie tylko. Dzieją się tu różne dziwne rzeczy, ludzie są porywani i zmuszani do oglądania Dudy liżącego się z Agatą. Niektórzy nie są zamężni jak...