24. Wszytko się komplikuje

524 30 2
                                    

𝐂𝐳𝐰𝐚𝐫𝐭𝐞𝐤, 𝟏, 𝟓 𝐭𝐲𝐠 𝐝𝐨 𝐰𝐲𝐛𝐨𝐫ó𝐰

Pov. Krzysztof Bosak

Moja żona otworzyła drzwi. Osłupiałem. Stała przede mną naga.

-Cześć kochasiu. Tęskniłam - przyciągneła mnie do siebie. Była trochę zadyszana. Jakby właśnie... Nie, odepchnąłem tę myśl od siebie. Weszliśmy do domu. Zwykle nienagannie posprzątane pomieszczenie tym razem wyglądało jakby ktoś w nim... NIE ona taka nie jest.

-Karino, musimy porozmawiać

- O czym?

- Co tu się wydarzyło?!

- Dobra, chyba nie będę udawać. Kochanie... Poznaj moją kochankę. - w tym momencie gwiazdy pojawiły mi się przed oczami. Usiadłem. I wtedy do salonu weszła Kidawa. Tego było za wiele.

365 Dni | Biedroń×Bosak (I Nie Tylko)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz