15. Dobrze, że się z nim rozwiodłam

786 44 2
                                    

𝐂𝐳𝐰𝐚𝐫𝐭𝐞𝐤, 𝐦𝐧𝐢𝐞𝐣 𝐧𝐢ż 𝟐 𝐭𝐲𝐠 𝐝𝐨 𝐰𝐲𝐛𝐨𝐫ó𝐰 , 𝐰𝐜𝐳𝐞𝐬𝐧𝐲 𝐫𝐚𝐧𝐞𝐤

Pov. Małgorzata Kidawa-Błońska

Leżałyśmy z Kariną na sofie. Tak właściwie ona leżała mi na kolanach. Głaskałam ją po policzku. Karina stwierdziła, że Bosak nigdy nie był dobrym mężem i jej wyrzuty sumienia zniknęły. Jednej nocy przeżyłyśmy więcej pocałunków niż przez całe moje małżeństwo,  zakończone rozwodem.

Mój syn spał u jego kolegi, więc miałyśmy całe mieszkanie dla siebie. Czułam, że ta kobieta jest dla mnie całym światem.

365 Dni | Biedroń×Bosak (I Nie Tylko)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz