#𝟑𝟓

668 48 13
                                    

myg

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

myg

Jungkook

jest tyle rzeczy, które chciałem ci powiedzieć prawie od samego początku

a jednak siedzę tu, w norze smutasów jak sam to zawsze powtarzałeś, na kolejnej nocnej zmianie kolejny raz robiąc tą samą brudną robotę

powtarzałeś też, że doskonale rozumiesz mój ból i to jak szybko się poddaję

i może masz rację.. poddałem się jeśli chodzi o marzenia i ciebie

poddałem się po śmierci mamy, już dawno temu

Jeon Jungkook ja nigdy nie potrafiłem rozmawiać.. ja zawsze widziałem każde twoje staranie i tą naturalność jaką wręcz błyszczałeś będąc przy mnie

ale ja tak nie potrafię i chyba nigdy nie będę potrafił.. a może wcale tego nie potrzebuję

Park Jimin zawsze był ten lepszy w rodzinie, zawsze był taki pewny tego co robi kompletnie nie bał się sięgać po to czego pragnie.. ja zawsze żyłem w cieniu i chyba ten mur, którym się otoczyłem tak naprawdę trzyma mnie przy funkcjonowaniu

siedzę dzisiaj w studiu a myśli, które nachodzą moją głowę wydają mi się przerażające Jungkook

chciałbym cofnąć czas byś nigdy nie poznał Park Jimina, chciałbym cofnąć czas i móc wpłynąć na twoją zwariowaną osobowość, która z biegiem lat zaczęła wymykać się spod kontroli

tak naprawdę, jak zacząłem nad tym myśleć głębiej i naprawdę starałem się jakkolwiek ubrać to w słowa.. sądzę że tak naprawdę żaden z nas nie rozumie pojęcia miłości i zaangażowania Jungkook ty też tego nie rozumiesz.. i to próbowałem ci powiedzieć naprawdę próbowałem, ale wiesz przecież wiesz, że mimo, że czasami bywam zimnym draniem tak nigdy nie mogłem patrzeć na twoje łzy

choć nic nie mówię ja pamiętam każdy szczegół ciebie i naszych spotkań

tego jak dwa razy złamałeś nogę w tym samym miejscu

jak ugryzła cię pszczoła i ty przybiegłeś do mnie do studia płacząc jak małe dziecko

kiedy mama nie pozwoliła ci wyjść na szkolną dyskotekę a ty i tak wymknąłeś się oknem i kazałeś mi zająć twoje miejsce w łóżku, by ona myślała, że grzecznie śpisz

kiedy robiłeś minę królika zawsze wiedziałem że czegoś chcesz, najczęściej były to pieniądze, lody albo głaskanie po nogach, rękach czy głowie.. zawsze jednak pozostałeś jednak bezinteresowny bo poświęcając mi czas nie oczekiwałeś niczego w zamian dobrze wiedziałeś że jestem samotnikiem i choć nie powiedziałem ani słowa po prostu byłeś

i zawsze wymyślałeś nam zajęcie (i tu znów wracamy do punktu o głaskaniu)

Jungkookie.. naprawdę chciałbym ci powiedzieć co czuję będąc przy tobie

poza irytacją i brakiem cierpliwości do twoich pomysłów ty chyba tak naprawdę skradłeś moją uwagę i zawsze od lat widziałem tylko ciebie

nawet jeśli wydawałoby się to całkiem niewłaściwe

chciałbym powiedzieć ci to chociaż raz i mieć czyste sumienie i właściwie przestać czuć tego rodzaju emocje.. tyle na raz gubię się w tym wszystkim

a ty nie pomagasz mi nagle mnie całując..

po prostu kocham cię okej?

koch-

wiadomość została usunięta

///
Widzimy się w piątek z ostatnim partem. Buzi

glitter bunny; jikookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz