#20

354 16 4
                                    

Kompletnie się nie spodziewałam tego pytania. Nie wiedziałam co odpowiedzieć. W ogóle skąd on to może wiedzieć?! Mogę powiedzieć prawdę że od... Właściwie sama nie wiem. To się stało tak nagle! Ale co jeśli to podpucha i chce sobie ze mnie żarty porobić?! Nie mam pojęcia co robić. Patrzyłam się na jego niesamowite głębokie czekoladowe oczy z nadzieją że on też coś czuje i to się nie skończy zerwaniem naszej przyjaźni.

-skąd wziąłeś to pytanie?

-to ważne?

-czemu zawszę tak odpowiadasz?!

-jak odpowiesz na moje pytanie, ja odpowiem na twoje

-...

-...

-od... dłuższego czasu

-oh...- przez chwilę dostałam zawału

-CO MASZ NA MYŚLI MÓWIĄC "OH"?!

-spokojnie XD wiedziałem to

-skąd?! Nie mogłeś tego wiedzieć!

-cały czas gdy spotykał się nasz wzrok widziałem że zaczynałaś szybciej oddychać a twoje serce słyszałem z odległości metra

-to niczego nie dowodzi!

-dlaczego się tak tego wypierasz?

-bo wiem że prawdopodobnie zaraz zaczniesz się śmiać i to kompletnie olejesz bo pewnie jestem tylko odskocznią od twojego życia...

-Millieeeee

-co...

-Naprawdę kocham cię najbardziej na świecie i zależy mi na tobie! Nie mam serca cię wyśmiać z tego powodu. Od zawszę coś do ciebie czułem ponieważ jesteś inna niż jakaś tam laska z innej klasy. Jesteś niesamowita, piękna, miła, inteligentna i od zawszę wiedziałem że coś w tobie jest takiego co mi się podoba i żadna inna dziewczyna tego nie ma i nigdy nie będzie mieć. Jesteś najbardziej wyjątkową osobą jaką znam. A poza tym... byłaś lepsza niż wszystkie inne dziewczyny z którymi spałem.- dosłownie śmiałam się przez płacz. Nikt jeszcze nigdy mi nie powiedział tyle wspaniałych rzeczy na raz. Naprawdę już wątpiłam w to że cokolwiek z tego wyjdzie. Po chwili Finn pocałował mnie w taki sposób że czułam się lepiej niż kiedykolwiek. To był pocałunek dosłownie przepełniony emocjami. Był wolny i namiętny. Po chwili oderwaliśmy się od siebie.

-powiedziałbym teraz że cię kocham ale jakieś to za delikatne więc ci powiem... Jesteś dla mnie ważniejsza niż najnowsza wersja assassina.

-o kurwa ale z ciebie romantyk

-od zawsze miałem to we krwi

-widać

-okej to chodźmy już

-nie! bo jak wyjdziemy to będzie nam zimno

-dam ci kocyk?

-masz tu kocyk?

-a no mam

-a no to zajebiście to wychodzimy

-... Kocham cię

-AWWWWW

-calm down bitch

Prov. Finn

To było eaaaasy. Myślałem że będzie jakaś awanturka czy coś a ona tutaj się rozpłakała, tutaj się śmiała ale koniec końców JESTEŚMY RAZEM. Cholera dziwne uczucie. To znaczy że teraz już nie będę mógł ruchać codziennie nowej... BO BĘDĘ MIAŁ MOJĄ HYHY. Okej czuję się źle z tym że to powiedziałem, nie chcę jej wykorzystywać. Serio ją kocham i będę się starał być najlepszym chłopakiem pod słońcem, księżycem czy coś takiego.

Jak wróciliśmy do watahy to od razu ogarnęli że jakoś dziwnie się cieszymy. Ubraliśmy się i dałem Millie kocyk po czym ją przytuliłem. Podczas drogi opowiadałem co się stało. Wszyscy oczywiście mieli najpierw sh00k ale później byli chwilę zdezorientowani... Nieistotne! Istotne jest to że odprowadziłem Millie pod same drzwi a ona w zamian dała mi takiego buziaka że długo go nie zapomnę. Krótkim zdaniem OPŁACAŁO SIĘ.

ALE WAM DŁUGIEGO POLSATA ZROBIŁAM O KURWA XDD

𝓕𝓲𝓵𝓵𝓲𝓮// 𝑩𝒆𝒇𝒐𝒓𝒆 𝒚𝒐𝒖 𝒈𝒐 <𝟑Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz