Gdy w końcu mnie puścił, zaczął prowadzić mnie po schodach na górę. Korzystając z okazji spytałam:
- Jak się nazywasz? - zaśmiał się. Co w tym takiego śmiesznego?
- Harry - odpowiedział i odwrócił się w moją stronę - Harry Styles. Coś jeszcze chcesz wiedzieć?
- To mi na razie wystarczy, albo jeszcze jedno. Ile masz lat?
- 23.
- Oh... - znowu się zaśmiał. Co do kurwy jest nie tak z tym kolesiem? Jak to co, porwał cię. Po prostu psychopata. Też mi się tak wydaję.
Gdy byliśmy już na górze otworzył drzwi i ukazała się nam piękna sypialnia z ogromnym dwuosobowym łóżkiem, do którego podszedł Harry i się na mnie położył.
- Harry?
- Hm? - skierował swój wzrok na mnie.
- Gdzie ja mam spać? - spytałam, a na jego ustach zagościł głupawy uśmieszek.
- Ze mną. - odpowiedział ze stoickim spokojem, a we mnie aż się gotowało.
- Nie będę z tobą spać! - prawie krzyknęłam.
- Słucham? - usiał gwałtownie, a ja zdałam sobie sprawę, że stąpam po cienkim lodzie.
- Znaczy, nie mogę spać na podłodze, albo na kanapie? - spytałam już trochę ciszej.
- Nie, śpisz ze mną. - warknął. To będzie długa noc...
CZYTASZ
Double life ✔️
FanfictionHarry Styles jest niebezpiecznym członkiem gangu, który rządzi w Londynie. Ona, hmm... ciężko powiedzieć... "Przypadkowo" znalazła się w złym miejscu i w nie odpowiednim czasie. Ale nic nie dzieje się przypadkiem. Czy poznają uczucie zwane miłością...