AKADEMIA ŁOWCÓW
to druga część "Akademii Nadprzyrodzonych" która opowiada o dalszych losach naszej bohaterki Lysandry w nowym środowisku na dodatek przy łowcach, z którymi nigdy nie miała do czynienia.
W Akademii pojawią się tajemnice, które dziewczyna będzie musiała rozwiązać oraz na jej drodze stanie przystojny, młody mężczyzna - Alucard Denarów, o którym nie dawno śniła. Przystojny, czarujący, ale również zaruzumiały i nieczuły łowca z dużym doświadczeniem przy zabijaniu wyklętych stanie się jej nauczycielem w sztukach walki.
Ale moi drodzy to nie koniec niespodzianek...
Jak zapewne wiecie w dużych szkołach, jest więcej niż jeden przystojny chłopak, więc Lysandra będzie musiała rozwikłać zagadkę świętego przedmiotu z nie kto innym niż Amirem Siddiq Welt.Kim jest prawdziwy łowca?
To osoba dobrze wyszkolona do tropienia i zabijania nadprzyrodzonych wyklętych, a ostatnim etapem przypada im zaszczyt wypicia krwi anioła, która pozwala im żyć wieczność.- Czy Lysa również wypije kielich krwi anioła podobnie jak jej towarzysze i stanie się łowcą jak jej matka?
- Czy jej miłość z Killianem przerwa, gdy spotka Alucarda, który z czasem przestanie traktować ją jak dziecko i z czasem będzie żywił do niej głębsze uczucia?
- Co odkryje Lysa, w Akademii Łowców?
- Ile przyjdzie jej zapłacić, żeby zawrócić Killian z mrocznej ścieżki wyklętego, gdy wampir spotka swojego brata-Heledina
Odpowiedź na te pytania znajdziecie, w drugiej części książki."Jesteś moja aniołku i nikogo więcej. Nie będę się tobą dzielić z żadnym szlachetnym wampirem."
Serdecznie chciałabym was zaprosić do zajrzenia _clan_ profilu @earthglass gdzie w niedzielę, każdego tygodnia będzie pojawiał się tygodnik zawierający ciekawostki oraz wywiady z użytkownikami wattpad.❤️❤️❤️
CZYTASZ
Akademia nadprzyrodzonych
Teen FictionŚwiat Lysandry legł w gruzach. Istnienie wampirów i wilkołaków nie jest tajemnicą. Od najmłodszych lat ludzie uczą się bać istot nadprzyrodzonych przyjmując przekonanie, że są mordercami. Dziewiętnastoletnia Lysandra Mayer dostała list od derektora...