^*Preferencje Chłopcy z Placu Broni*^

#1 Jak się poznaliście? 7/8

💘Jeden z Braci Pastorów💘

Siedziałaś na ławce w parku i czekałaś na przyjaciół.Rozglądałaś się niecierpliwie bo czekałaś od 30 minut.

Kiedy już miałaś zrezygnować i wracać trochę  zdołowana do domu,usłyszałaś za sobą tupot butów.Popatrzałaś tam i zobaczyłaś Czonakosza,Nemeczka i resztę chłopców.Wolałaś spędzać czas z chłopakami gdyż dziewczyny jakos za tobą nie przepadały.

Usiedliście na trawie,pomiędzy drzewem a chodnikiem.Jeden z chlopców wyjął metalowe kulki.

-To co gramy?

Wszyscy odpowiedzieliśmy z aprobatą.Zaczęliśmy grać,mimo żenie umiałaś zabardzo grać w kulki.Wszyscy wyjaśnili ci jak się w to gra.

W pewnej chwili chłopcy sie cofnęli do tyłu ze strachu.Nie wiedziałaś o co chodzi i patrzyłaś na nich ze zdziwieniem.Oni ucirkli w popłochu zostawiając ciebie i kulki.Westchnęłaś i spojrzałaś na ziemie,serce zaczęło ci przyśpieszać .Zobaczyłaś cień lecz nie swój.Obruciłaś się gwałtownie.

-No,no no...kogo my tu mamy

Wstałaś i zaczęłaś się cofać.Był to wysoki chłopak,nie znałaś go lecz domyśliłaś się kto to jest.To napewno jeden z Braci Pastorów.Chłopcy ci o nich opowiadali.

-Dlaczego taka ładna dziewczyna trzyma się z takimi dzieciakami?-Zapytał łapąc moje nadgarstki i popychając mnie na drzewo.

-Z-zostaw mnie!-zaczęłaś się wyrywać.

-Spokojnie ja tylko-   -Chłopak nie dokończył bo usłyszał,ze ktoś go woła.-Eh no niestety musimy się już rozstać.

Odetchnęłaś lecz to minęło kiedy wyszeptał ci do ucha "Zadzwoń".Wsadził ci coś do kieszeni i pobiegł do teszty swoich znajomych.

Wyjęłaś papier z kieszeni i przeczytałaś co tam pisze.Był to numer,można było się domyślić że należał do niego.

Tylko...skąd on ma kartke ze swoim numerem w kieszeni?Czy on przewidział że się tutaj spotkają?