- Starczy alkoholu spać.
- A ty gdzie?
- No do siebie.
- A kto mnie przypilnuje abym nie pił.
- Mam zostać
- Tak~
- Zgoda
Widziałem jak ściąga spodnie, golf odkrywając swój tors. Przygryzłem wargę na ten widok.
- Chodź tu spać
Przyciągnołem go do siebie, wtuliłem policzki w jego klatkę.
- Dobranoc
- Dobranoc, abyś nic nie pamiętał
- Ja chcę pamiętać.
- Miło...
- Ja wiem, bo jesteś tu zemną
Uśmiechnołem się I dałem mu buziaka w policzek.
Rano obudziłem się od pragnienia wypicia czegoś. Uniosłem się przecierajac usta, po zobaczeniu mieszańca oniemiałem.
- OOOO K U R WAAAA!
Złapałem za poduszkę wtulając w swoją tważ.
Znowu to się dzieje, za często się z nim budzę w łóżku. Już więcej nie piję.
Patrzyłem tak na niego dość długo, nachylilem się głaszcząc jego policzek.
- Naprawdę jest przystojny
- Dziękuję... - Ziewnoł, zaczynając otwierać oczy
- Aaaaa ty nie śpisz
Nie dałem mu odpowiedzieć, bo moja poduszka zaczęła go dusić...
- ijdksndnx...
- Co?
- Dusxnxn nie
- Co?
Pociągnoł mnie do siebie, zabrał poduszkę. Zaczoł łapać oddech.
Brawo Bakugo prawie udusiłeś znajomego.- Muwiłem, że mnie udusisz
- Sory... To ja zrobiłem.... A dobrze ci tak.
- Ta.. moja szyja jest poszkodowana.
- Czy ty potrafisz okazywać jakieś emocje!
Zeszłem z niego wkurwiony.
- Em no...
- Nie obchodzi mnie to. Bierz rzeczy i spiepszaj stąd!
Nic nie mówiąc mieszaniec wzioł swoje ubrania, zaczoł się ubierać.
- Heh, a wczoraj miałem wrażenie, że mnie lubisz... albo co innego
- Kur.. Nie wiem!
- hmm
- Jakoś kiedy przy tobie jestem, to chcę atencji, jakiś uczuć nwm
- Rozumiem...
- Chyba mi się podobasz
- Podobam ci się?
- Powiedziałem kurwa chyba!
- No można sprawdzić.
- Jak?
- Pocałuje cię
Zaniemiałem, a moja tważ zrobiła się blada. Po czym czerwona.
- Ja, ja...
- Wiem że nie chcęsz, spokoj...
- CHCĘ!
- oo no dobrze. To siadaj
Usiadł na łóżku, a ja za nim. Bawiłem się nerwowo palcami.
- Coś nie tak.
- chodzi o to, że ja się nie całowałem
- To jest nas dwoje.
- super...
- Wiem że to ironia
- Jaki spostrzegawczy.
- Bakugo, bo przemyśle
- No już, już
Zamknąłem oczy i zrobiłem dziubek, chłopak złapał mnie za rękę. Poczułem usta na policzku.
- Serio, serio.
- czujesz coś
- Nie...
- A teraz.......
Polsat
Proszę ładnie o wpadnijcie na moje nowe opowiadanie "jesteś moim jedynym" A wtedy napiszę odrazu kontynuację tego...