~°Proszę Wybacz Mi°~°BakuDeku°~[ZAKOŃCZONE]

~°17b°~

Aizawa:

Siedzę w pokoju nauczycielskim z All Might'em. Pokój jest cały biały na środku jest kanapa stolik i dwa fotele. All Might siedzi przeciwko mnie na kanapie. Widać po nim że się martwi ale bardziej o Midriyia. Ale co poradzić. Zauważyliśmy że już od dłuższego czasu Kirishima nie przychodzi do szkoły ,ale jeśli to ma coś wspólnego z tamtą dwójką. Kirishima przyjaźni się, wiec wątpię. żeby coś między nimi zaszło ,jakaś kłótnia albo coś. Bakugo łatwo zdenerwować, ale Kirishima zawsze przyjaźnie to odbiera. Nie wiem co o tym myśleć.

Znaleźliśmy bazę Lov dzięki Izuku. Razem z All Mightem mają w telefonie GPS (nie mam pojęcia jak to się pisze mam nadzieje że dobrze). Czasami dziwi mnie ich reakcja ,ale jest nawet bardzo przydatna. Traktują się jak ojciec z synem?
Ale zapewne to dla tego że Midoriya wychowywał się bez ojca, a All nie ma syna. Nie rozumiem takiej sytuacji ale mnie to nie dotyczy.

Po za tym nie mamy pewności że Izuku jest w wyznaczonym miejscu. Co gorsza nie mamy też pewności czy to nie zasadzka, lub że nie ma tam Bakugo. W końcu legion chciał tylko Izuku. A co jeżeli Bakugo zabili, albo gorzej. Na pewno nie sprzedać bo bakugo jest nie wychowany i nie do okiełzania jak chodzi bycie potulnym. Ale deku szybko by było wytresować....
Aizawa- dobra nie mamy pewności że tam jest. Ale musimy to sprawdzić. Mamy plan.
Might- Opowiadaj.
Aizawa- A więc na początku będziemy musieliśmy ewakuować mieszkańców dzielnicy. Tak aby jak coś wyjdzie poza kontroli społeczeństwu nic się nie stało. Mieszka na tej dzielnicy około 600 ludzi. Ewakuacja zajmie nie całą godzinę i ustawienie do obrony oraz ataku. Będziemy musieli zabezpieczyć daną okolice tak aby nikt nie wyszedł i nikt nie wszedł. Takim sposobem mieszkańcy będą bezpieczni. Co za tym idzie zostawimy tak. Parę bohaterów z quirkiem portali ,podnoszenia przedmiotów i teleportacji będą ochraniać i ograniczać mieszkańców. Bohaterzy o quirk regeneracji ,żywiołów i kontroli drugiego człowieka, tarczy i takich podobnych będą obserwować bazę i w razie czego atakować. Bohaterzy którzy mają quirk z żywiołami i kontrolowania ,i bardzo dużej siły . Atakują, ale takich grup będzie 2 ponieważ nie mamy pojęcia jaki wróg jest potężny i jaką ma armię nemu. Członków Lov jest podobno 7 ale nie wiemy czy nikt do nich nie dołączył. Po nie całej godzinie wbija ta druga grupa. Druga grupa będzie większa i zaopatrzona w osoby które biorą rannych i zabierają w bezpieczne miejsce aby je wyleczyć. Taką osobą będzie nasza szkolna pielęgniarka. Oraz 4 innych z podobną regeneracyjnym quirkiem.
Po za tym jest też Himiko Toga. Może przemienić się w daną osobę jeżeli wpije jego krew. Co za tym idzie nie mamy pewności czy nasz członek jest jeszcze tym prawdziwym.
Co o tym sądzisz?
Might- mam nadzieje że plan się powodzi. Już raz odbijaliśmy bakugo z rąk legionu.
Aizawa- ta misja będzie wykonywana na jutro, ponieważ sytuacja jest poważna i nie mamy pewności czy w ogóle jeszcze żyją.
Might- tak są już tam tydzień nie wiadomo co się z nimi dzieje.....
....
Shigaraki:
Izuku zaczął trząść się ze strachu. Nie wiem czym to jest spowodowane, naprawdę. Ale jego wzrok jest taki przeuroczy jego pozycja również. Ale co na to poradzę. Mój gust jest dziwny ale nie przeszkadza mi ponieważ trafiłem na Izuku. Wyszedłem z pokoju i udałem się do głównej sali. Znajduje się tam bar i pełno alkoholu. Podszedłem do niego i usiadłem. Od razu dostałem kieliszek whisky. No tak przecież ten fioletowy dym tam stoi i znów poleruje te kieliszki. Nagle słyszę głośny krzyk. No tak Toga znalazła nową ofiarę najprawdopodobniej jakąś laskę z ulicy wzięła. W tym domu nie ma nikogo normalnego? Noo teraz to Izuku. Ale to tylko chwilowe. Dopiłem whisky i wróciłem na górę gdy wracałem ominąłem Togę była cała od krwi i bardzo zadowolona
Shigaraki- Smacznego
Toga- dzięęękujeeeeee
U niej to typowe. Ech. Wróciłem do pokoju deku on spał u siebie na łóżku, podeszłem do niego i przytuliłem ,od razu się do mnie wtulił. Zawsze to robi ,ale nie przeszkadza mi to jest to bardzo urocze. Położyłam się do niego i położyłem się spać.