POV trzecia osoba
Erebor... dawne królestwo krasnoludów, obecnie pod władanie Smauga- pierwszej i najgorszej plagi świata, ale to miało się zmienić. W stronę góry, po chwałę i zwycięstwo nad smokiem wyruszyła grupa składająca się z trzynastu krasnoludów, jednego czarodzieja, oraz jednego...hobbita, tak dobrze widzicie hobbita. Ale nie były to zwykli włóczędzy. Grupą tą przewodził Gandalf Szary- jeden z piątki czarodziejów władających płomieniem Anoru, ale to nie wszystko, jednym z krasnoludów był Thorin zwany Dębową Tarczą, syn Thraina II, prawowity władca Ereboru. Reszta brodaczy to bardzo zdolni wojownicy, w różnym wieku. Zastanawiasz się pewnie, co pośród tak zaszczytnego towarzystwa robi nie kto inny, jak hobbit- Bilbo Baggins. Został on, można by rzec wynajęty, na posadę „włamywacza"- postać, która musiała się odznaczać sprytem, zwinnością, pomysłowością i odwagą. Być cierpliwym i wnikliwie obserwować otoczenie. Taki właśnie był Bilbo i dlatego to on został wybrany przez Gandalfa na piętnastego uczestnika wyprawy. Nasi bohaterowie wiedzieli, że zadanie, którego się podjęli będzie trudne, ale i tak w czasie ich wyprawy następowały „przygody" o których nawet im się nie śniło. Mieli nadzieję, że pozostaną niezauważeni, lecz niestety tak się nie stało. Zaczęli ścigać ich orkowie- straszne istoty ze spróchniałymi zębami- dosiadające wargów (większych i wścieklejszych odmian wilków). Wiele razy towarzystwu ledwo udało się uciec z opresji. Pewnego dnia dotarły do Rivendell, przepięknej siedziby elfów, którymi przewodził lord Elrond. Bohaterowie odpoczęli i najedli się tam do syta, następnie w tajemnicy przed wszystkimi udali się w dalszą podróż. A stało się tak dlatego, iż w Rivendel pojawił się Saruman Biały, który nie popierał tej wyprawy, a jako Biały czarodziej stał w wyższej randze niż Gandalf. Wiedzieli, że Saruman nie pozwoli im odejść, więc uciekli się do podstępu. Podczas gdy Szary przyjaciel zajmował rozmową Elronda, Sarumana oraz piękną Galadrielę panią królestwa Lothorien reszta bohaterów ruszyła w dalszą drogę. Gdy elfy odkryły ucieczkę, było już za późno, aby ich zatrzymać. Ale niestety dalej krasnoludom nie było wcale łatwiej wraz z hobbitem wpadły w zasadzkę goblinów. Tam dzielny Bilbo spadł ze skały. Na szczęście wysokość nie była tak wielka, aby go zabić, a tylko pozbawić przytomności. Gdy już się obudził, zdał sobie sprawę, że nie wie jak ma się wydostać z powrotem na powierzchnię, ale wiedział, że siedząc w jednym miejscu, nigdy nie znajdzie odpowiedniej drogi. Ruszył więc i nagle pod poczuł coś pod stopą (a musicie wiedzieć, że hobbicie stopy są bardzo owłosione) był to pierścień, ale nie byle jaki, lecz piękny, wykonany z najczystszego złota. Hobbit nie mogąc się oprzeć, wziął znalezisko do ręki. Nagle usłyszał przerażający krzyk. Był to Gollum, do którego należał pierścień, a gdy właściciel spostrzegł jego zniknięcie, wpadł w dziki szał. Baggins zaczął uciekać, lecz Gollum już go spostrzegł. Rozpoczął się szaleńczy bieg, lecz niestety Bilbo potknął się o kamień, a pierścień wypadł mu z ręki. Hobbit patrzył, jak w zwolnionym tempie leci i wpada prosto na jego palec. Wtedy dogonił go Gollum i...pobiegł dalej. Pan Baggins nie wiedział, o co chodzi jak z tak bliskiej odległości Smeagol mógł go nie zauważyć. Wtedy zrozumiał i szeroki uśmiech wkroczył na jego usta, pierścień robi tego, kto go nosi niewidzialnym. Ruszył za Gollumem, który myślał, iż hobbit znał drogę i pobiegł w stronę wyjścia, tym sposobem Bilbo bez zbędnych trudności uciekł na powierzchnię. Ale przestraszony, że ktoś go usłyszy lub zobaczy, biegł dalej przed siebie i nagle... wpadł na Bombura najgrubszego z towarzyszących mu wcześniej krasnoludów. Szybko ściągnął pierścień, aby przyjaciele nie zauważyli jego nowej umiejętności. Okazało się, że przedstawicieli rodu Durina z opresji uratował nie kto inny jak Gandalf Szary. Szczęśliwi bohaterowie ruszyli w dalszą wędrówkę, lecz uśmiechy opadły równie szybko, jak się pojawiły, stali bowiem przed Mroczną Puszczą.
CZYTASZ
Legolas i Miriel (2)
FanfictionUWAGA!!! Opowiadanie jest stopniowo poprawiane. Rozdziały oznaczone gwiazdką (*) są już poprawione. Trzynastu krasnoludów i jeden hobbit. Niby znana historia, lecz co się stanie gdy wkroczą do niej kolejne postacie? Co, jeśli lady Galadriela ma jesz...