Później poszliśmy spać i Michał się we mnie wtulił przez sen.
Rano
SobotaObudziłam się chwilę po 9:00 i zauważyłam że Michał jeszcze śpi więc go nie chciałam budzić.
Pocałowałam go lekko po głowie,a on się uśmiechnął przez sen i się obudził.
A:Dzień dobry skarbie- powiedziałam ziewając
M:Dzień dobry kochanie
A:Wyspałeś się - spytałam
M:No pewnie skarbie - powiedział
A:To dobrze ja też - ziewnełam i wstałam z łóżka.Poszłam do łazienki i się umyłam nawet nie wiem kiedy do łazienki wszedł Michał
M:Co robisz? - spytał z ciekawością
A:Chyba widzisz że się myje - zaśmiałam się
M:No nie wiem - powiedział śmiejąc sięW końcu wyszłam z tej łazienki i poszłam do salonu
Usiadłam zmęczona (nie wiem po czym haha) Michał usiadł koło mnie i się spytałM:Coś się stało kochanie? - spytał z troską
A:Nie nic się nie stało - powiedziałam nie mając na nic siły
M:Widzę że coś się stało. Tylko powiedz mi co.
A:Misiek naprawdę nic się nie stało po prostu nie mam na nic siły - powiedziałam zrezygnowana
M:O jejka słoneczko chodź do mnie się przytul - powiedział po czym mnie przytulił
A:Misz
M:Tak skarbie?
A:Pamiętaj że cię kocham. Jesteś moim szczęściem kochanie - powiedziałam wtulając się w niego
M:Oo ja ciebie też skarbie moje - powiedział i mnie całował po szyi
Widział moją szczęśliwą mine jak mnie całuje po szyiHejka!! Chwilę mnie nie było więc postanowiłam że napiszę teraz a za kilka godzin następny rozdział!❤️💖Dziękuje że jesteście papatki!💖❤️♥️