Rafael był kiepski w kłamaniu, zwłaszcza, jeżeli chodziło o swoją starszą siostrę. Kiedy zaczęłaś dopytywać, wykręcał się kiepskimi wymówkami, ale nie dałaś się nabrać i niedługo później wszystko Ci wyśpiewał. Z radością nawiązałaś relację z Autobotami, których technologia zafascynowała Cię do tego stopnia, że nie minęło dużo czasu, a konsultowałaś z Ratchetem projekty najróżniejszych urządzeń. Nowy i skuteczny sprzęt zwrócił uwagę Megatrona, który był niesamowicie ciekaw, kto znowu utrudnia Deceptikonom życie, umacniając siłę wroga. Dowiedział się dosyć szybko i niezmiernie się zdziwił, kiedy za te wszystkie innowacje odpowiedzialny był mały, aczkolwiek inteligenty, człowiek. Od tej pory, Twoim celem była chęć ucieczki i powrotu do... A nie, chwileczkę. To Deceptikonom zależało, abyś dla nich pracowała. Od tej pory, Megatron będzie próbował nakłonić Cię do współpracy, a jego negocjatorem będzie nie kto inny, aniżeli pewien wiśniowy medyk.