~12~

42 2 0
                                    

          Jonghyun w końcu wszedł do sali, po zamknięciu drzwi spojrzał w stronę łóżka na którym leżałam nie przytomna Nabi, podszedł bliżej i zaczął się mi przyglądać.

Jonghyun- Zabije tego drania jak spotkam go na swojej drodze, zapłaci za to że tu leżysz pod narkozą. 

          Posiedział jeszcze 15 minut i wyszedł z sali i pokierował się z Jiminem, Jacksonem, Sugą i Hobim do wyjścia.

Hobi- Szefie i co z nią ?

Jonghyun- No nic leży tak jak by spała niczego nie świadoma.

          Nie chciał już tego słuchać, kiedy wszedł do samochodu pokierował się z resztą na miejsce gdzie się odbył wyścig.

          Nie chciał już tego słuchać, kiedy wszedł do samochodu pokierował się z resztą na miejsce gdzie się odbył wyścig

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

        Kiedy byli na miejscu wszyscy którzy się tam zebrali dalej byli. Jonghyun wyszedł z auta i dostrzegł Czarnego Motyla, zrobił kamienną minę i pokierował się w jego kierunku. Wszyscy którzy napotkali Jonghyuna zeszli mu z drogi, był już przed facetem.

Czarny Motyl- Czego chcesz gościu ?

Jonghyun- Zapłacisz za to- patrzył w jego oczy i mówił z zaciśniętymi zębami.

Czarny Motyl- Za co ? aaa chodzi ci o tą wyszczekaną dziewczynę, mówiłem jej żeby sobie załatwiła wcześniej trumnę to nie chciała mnie posłuchać.

Jonghyun- Już nie żyjesz koleś- rzucił się na niego.

     Bójka trwała w najlepsze, wokół nich ustawili ludzie którzy nic sobie z tego nie robili. Do waliki dołączyli Suga, Jackson, Jimin i Hobi,  nie było im łatwo ponieważ przeciwnicy byli silni ale nie tak silni jak oni dla tego wygrali. Po udanej bójce Jonghyun splunął śliną na ziemię blisko swojego przeciwnika i poszedł w kierunku swojego samochodu i odjechał z piskiem opon w stronę znaną tylko jemu i jego gangowi.

 Po udanej bójce Jonghyun splunął śliną na ziemię blisko swojego przeciwnika i poszedł w kierunku swojego samochodu i odjechał z piskiem opon w stronę znaną tylko jemu i jego gangowi

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Miłość po przez nienawiśćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz