Pov Jonghyun
Kiedy wszedłem do mojego pokoju od razu się zamknąłem w nim. Nie mogłem przestać myśleć o Nabi że może jej się coś stać, nigdy nie zapomnę tego widoku jak leżała cała we krwi pół przytomna, potrząsnąłem głową żeby o tym nie myśleć i poszedłem się ogarnąć a potem od razu spać. Na następny dzień wstałem niezwykle wcześnie ponieważ o 5 rano, nie mam bladego pojęcia czemu tak wcześnie wstałem ale nie zamierzałem długo nad tym główkować więc poszedłem zjeść śniadanie a potem od razu pojechałem do szpitala do Nabi a ze mną Suga.
Gdy dojechaliśmy na miejsce wszedliśmy do odpowiedniej sali zobaczyliśmy siedziącą przy niej Maje która zauważyła nas.
Maja- Co wy tu robicie ?
Jonghyun- Przyszliśmy do Nabi, myśleliśmy że nikogo nie będzie.
Maja- Dobra to ja idę po wode-widać było po niej że płakała.
Suga- Poczekaj też pójdę.
Suga i Maja poszli po wodę a w tym czasie Jonghyun został sam na sam z Nabi.
Jonghyun- Ahh wróć cała i zdrowa do nas bo wszyscy twoi bliscy cierpią kiedy nie ma ciebie z nimi.
Jonghyun- Wiem że w to nie uwierzysz co teraz powiem ale ... ehh ... tęsknie za tobą- ostatnie słowa które wypowiedział dość cicho i przy tym spuszczając głowę.
~Tym czasem u Mai i Sugi~
Poszli korytarzem w zupełnej ciszy która im w ogóle nie przeszkadzała, kiedy dotarli do maszyny z wodą Suga uważnie się przyglądał Mai przez co Maja to zauważyła i nie wiedziała o co mu chodzi. Kiedy oby dwoje skorzystali z maszyny Suga zaproponował Mai przejść się na co Maja z lekkim strachem jednak się zgodziła. Chodzili po różnych alejkach szpitalnych i całkiem dobrze się dogadywali a Maja zrozumiała że Suga nie jest taki oschły i że lepiej do niego nie podchodzić bo cię uderzy ale potrafi być naprawdę miłym i sympatycznym chłopakiem. Po udanym spacerze oby dwoje wrócili powolnym krokiem do sali.
CZYTASZ
Miłość po przez nienawiść
ActionOna- Bez uczuć, należy do gangu, wszyscy uważają że się najlepiej ściga, ma czterech przyjaciół. On- Lider gangu, ma czterech przyjaciół, sieje postrach u innych. Spotkają się na wyścigu, kto wygra ? kto przegra ? co się wydarzy ? czy zaiskrzy coś...