( Myśli pochyłą czcionką )
Minęło już pół roku a Jonghyun coraz rzadziej przychodził do szpitala bo po prostu nie miał czasu na przesiadywanie tyle godzin w szpitalu. Natomiast Suga i Maja bardzo się do siebie zbliżyli i często spotykali się nawet przychodzili razem do szpitala na odwiedziny.
Pewnego dnia Maja pojechała do szpitala jak to było w zwyczaju a z Mają pojechał Tae. Kiedy byli już w sali Maja podeszła do Nabi.
Maja- No cześć Nabi, kiedy do nas wrócisz ? bardzo tęsknimy za tobą.
Tae- I to bardzo.
Maja- A Tae chyba najbardziej.
~Pov Nabi~
Słyszałam coś, słyszałam czyjeś znajome mi głosy, czemu ja nie mogę otworzyć oczu ? Maja, słyszę Maje chwila Tae ? też go słyszę, czemu nie mogę się poruszyć ? czemu ?
Maja- Ehh chyba to nie dzisiaj
Co, co nie dzisiaj ? o co chodzi ?
Tae- Chyba masz racje.
Maja- Idziemy ?
Co ? nie zostańcie
Tae- Tak chodź.
Nagle usłyszeli jak ktoś się cicho dusi, odwrócili się w stronę łóżka i zobaczyli jak Nabi się dusi.
Maja- Tae leć szybka po lekarza !
Tae- Już- wyleciał z sali i pobiegł do lekarza.
Maja- Boże Nabi spokojnie już lekarz idzie i ci pomorze- delikatnie głaskała mnie po ręce.
Po chwili do sali wbiegli Tae i lekarz.
Lekarz- Proszę opuścić pomieszczenia już.
Posłusznie Maja z Tae wyszli z sali i zadzwonili do chłopaków.
Maja- Halo ? Namjoon ?
Namjoon- No co tam ?
Maja- Nabi się obudziła, ale się dusiła chwile temu.
Namjoon- Zawołaliście lekarza ?
Maja- Tak i teraz tam jest z Nabi, boję się o nią.
Namjoon- Spokojnie Maja zaraz tam będziemy.
Maja- Ok czekamy.
Po nie całych 15 minutach przyjechali Namjoon z JK.
Namjoon- Dzwoniliście do Jonghyuna ?
Maja- Nie.
Namjoon- Dobra to ja zadzwonię.
JK- Ale po co on nam tu potrzebny ?
Namjoon- Uratował Nabi i często przychodził więc raczej powinienem go poinformować.
JK- No właśnie przychodził od ostatniego czasu prawie wogóle jej nie odwiedza.
Namjoon- Dobra daj spokuj.
Namjoon poszedł zadzwonić do Jonghyuna.
Jonghyun- Słucham ?
Namjoon- Jonghyun musisz przyjechać do szpitala.
Jonghyun- Co po co ?
Namjoon- Nabi się obudziła i na razie nie wiemy co z nią bo się dusiła.
Jonghyun- Co ?!
CZYTASZ
Miłość po przez nienawiść
ActionOna- Bez uczuć, należy do gangu, wszyscy uważają że się najlepiej ściga, ma czterech przyjaciół. On- Lider gangu, ma czterech przyjaciół, sieje postrach u innych. Spotkają się na wyścigu, kto wygra ? kto przegra ? co się wydarzy ? czy zaiskrzy coś...