Rozdział 12

2.1K 92 10
                                    

Wchodzę do swojego pokoju gdzie od razu biorę szybki prysznic po czym zakładam srebrną błyszczącą mini z dekoltem w v i rozcięciem na udzie do tego zakładam srebrne szpilki robię dość mocny makijaż a włosy zakręcam w luźne loki. Gdy jestem już gotowa wysyłam SMS-a do Sofii.

Hej ja jestem już gotowa. Po czym od razu dostaję odpowiedz

-Czekam na ciebie w taksówce pod domem mojego brata.

Zabieram ze sobą jeszcze torebkę i postanawiam wyjść niezauważona. Wiem, że Matteo chciał iść z nami, ale mam nadzieje, że nie będzie zły jak wyjdę sama chcę ten wieczór spędzić z Sofiją i się wyluzować, odetchnąć. Po drodze spotykam Gilberta który na mój widok zaczął głośno gwizdać. Po czym mówi

-Fi fiu gdzie się wybierasz tak odstawiona?

-Idę z Sofiją do klubu. Odpowiadam

-Emma Matteo wie, że wychodzisz?

-Tak a czemu pytasz? Odpowiadam szybko

-I zgodził się, abyś tak wyszła? Pyta zdziwiony

-Nie rozumie czemu miałby mi nie pozwolić. Mówię zdziwiona jego pytaniem

-W zasadzie to bez znaczenia a mogę wiedzieć do którego idziecie klubu ?

-W zasadzie to nie znam nazwy, ale Sofija mówiła, że to jeden z klubów jej brata.

-Rozumie więc życzę miłej zabawy

-Dziękuję Gilbert mam nadzieję, że taka będzie. Odpowiadam po czym kieruję się do wyjścia. Gdy jestem na zewnątrz dostrzegam stojącą taksówkę przy bramie więc od razu idę w jej kierunku otwieram drzwi i witam się z Sofiją.

-Cześć Sofija. Mówię po czym odpowiada mi

-Cześć Emma gotowa na niezapomnianą imprezę? Pyta a ja uśmiecham się od ucha do ucha po czym mówię

-Nawet nie masz pojęcia jak bardzo cieszę się z tego wyjścia w końcu będę mogła się wyluzować.

Resztę drogi spędzamy na babskich pogaduszkach, gdy jesteśmy na miejscu wysiadamy i kierujemy się do wejścia oczywiście od razu idę ustać w gigantyczną kolejkę, ale Sofija tylko się śmieje po czym omijamy kolejkę i idziemy na sam jej początek, gdy stoimy przy ochroniarzach Sofija podaje im swoją rękę i mówi

-Cześć chłopaki to jest Emma. Wskazuje na mnie po czym robię to samo podaję im rękę i się przedstawiam. Ochroniarze od razu nas wpuszczają do środka i kierujemy się do wejścia. Mimo że jest dopiero godzina 22.00 to w klubie jest już sporo osób. Razem z Sofiją idziemy do baru i zamawiamy po drinku po czym Sofija prowadzi mnie schodami na górę i zaraz zauważam duże drzwi z napisem wejście VIP patrzę na nią zdziwiona a ona się uśmiecha po czym mówi

-No nie patrz się tak na mnie bycie siostrą właściciela klubu do czegoś zobowiązuje mam darmowe wejścia drinki i co tylko zapragnę.

-Super, ale wiesz co Sofija skończmy tyle gadać i zabalujmy. Mówię po czym od razu ruszamy do jednego ze stolików tam wypijamy drinki i ruszamy na parkiet i zaczynamy tańczyć, gdy byłyśmy zmęczone od wygibasów na parkiecie poszliśmy po kolejnego drinka i tak cały czas aż nie pamiętam który to mój drink, ale czuję, że jestem lekko wstawiona a moje ruchy na parkiecie są coraz odważniejsze. Nagle na swoich biodrach czuję czyjeś dłonie zerkam na Sofiję która się uśmiech do jakiegoś przystojnego blondyna po czym ja odwracam się i widzę przed sobą szeroko uśmiechniętego bruneta który nachyla się nad moim uchem i szepcze

-Zajebiście tańczysz i w ogóle cała jesteś zajebista. Mówi po czym się rumienię i mówię

-Dziękuję

Kompromis MafiiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz