Czuję się... || SasuNaru [ZAKOŃCZONE]

Rozdział II - Kim Jesteś?

|| Witam w drugim rozdziale :P Mam nadzieję, że się wam spodoba ~^~ Możecie mnie poprawiać w kom, a teraz, zapraszam do czytania ;* ||

Per. Naruto

Siedziałem w klasie, słuchając muzyki i patrząc za okna na świat, na ten okrutny, bez litości świat. Kiedy reszta uczniów weszła do klasy, ze zdziwieniem spojrzeli na mnie, gdyż przebywałem w klasie pomimo, że nie była otwarta wcześniej. Nagle Sakura zaczęła na mnie wrzeszczeć.
- Ty debilu! Klasa była przecież zamknięta! Pewnie ukradłeś klucz z pokoju nauczycielskiego i nasz wychowawca szuka go, dlatego nie ma go już od 10 minut! Doniosę na ciebie i zobaczysz, nie ujdzie ci to na sucho! - Sakura aż zrobiła się czerwona ze złości. Ja natomiast ją zignorowałem, ponieważ żaden z uczniów nie wiedział, że nauczyciele to moi znajomi. Znałem ich wszystkich prócz pielęgniarki. To dlatego się tutaj przeniosłem. Iruka często zabierał mnie na spotkania z tymi nauczycielami, sam nim jest i uczy w tej szkole. Chodziliśmy w różne miejsca i wiem, że gdyby coś się stało to nauczyciele stawiali by się za mną, nawet mówimy do siebie na "ty". Miałem z nimi dobry kontakt. Naszym wychowawcą był Kakashi Hatake. Jest naprawdę fajny i zawsze po mojej stornie. Dobrze wiem także, że Kakashi spóźnia się, tyle długo, że zapewne czasami będziemy mieć okienko na lekcjach z nim.

- Yo

- O-ohayō... - blondyn przywitał się z czarnookim który usiadł obok niego. Był zdziwiony. Nikt w życiu nie chciał z nim siedzieć w ławce.

- Czego słuchasz? - zapytał brunet.

- Ano... Nic specjalnego... Sam posłuchaj - wyją jedną słuchawkę i podał ją chłopakowi.

- Hm... Nie podoba mi się - powiedział po czym wyją słuchawkę i zwrócił ją blondynowi. Powiedział że mu się nie podoba? Trochę go to zdziwiło.

Nagle do klasy wparował Kakashi.

- YO! Kakashi! - Uśmiechnął się blondyn do szarowłosego mężczyzny.
Ten zaś od razu rozpoznał głos i spojrzał w stronę źródła dźwięku.

- Namikaze! YO! - powiedział Kakashi machając do Chłopca.

- Mówiłem Ci, że masz mnie tak nie nazywać! - zdenerwował się chłopak jednak Kakashi zignorował to i zaczął konwersacje z klasą.

- Ohayō uczniowie! - powitał klasę z uśmiechem.

Ohayōgozaimasu! - wszyscy ukłonili się, wszyscy oprócz Naruto.

- No to nie przeciągajmy. Powiedzcie coś o sobie, co lubicie czego nie lubicie, co jest waszym marzeniem itd... To ja zacznę. Jestem Kakashi Hatake, co lubię to moja sprawa, a czego nie lubię to też moja sprawa. Nie musicie znać mojego marzenia. Myślę, że wystarczy. - uśmiechnął się do klasy.  Klasa jedyne czego się dowiedziała to jak ma na pełne imię. Naruto wiedział co lubił i czego nie, nasz sensei.

- No to po kolei będę wyczytywał imiona, jak usłyszycie swoje to wstańcie i przedstawcie się.

Hai - odrzekła klasa.

-... Sakura Haruno... - powiedział nauczyciel.
- Hai! Jestem Sakura, lubię... - spojrzała na Sasuke, który to zignorował - nie lubię... ciebie! - pokazała palcem na Naruto. Cała klasa spojrzała na niego a Naruto tylko schował się w kapturze. Był aspołeczny chociaż tego nie widać. Hatake to wiedział dlatego szybko wrócił do imion.