Następnie po pięciu minutach dołączył do nas Riki. P- Okej skoro jesteśmy już wszyscy, to na samym początku spróbujcie zapamiętać pierwsze kroki układu, a ja zaraz do was wrócę. Pani długo nie było a Riki zapamiętał cały układ w 10 minut co dla mnie to było nie pojęte. R- Czemu nie tańczysz? So- Bo nie ma pani, a po za tym nie pamiętam do końca układu. R- Pomóc Ci? Nie dał mi dojść do słowa, ponieważ przystąpił do tańca. R- Teraz idziemy do siebie o tak co nie? So- No R- Teraz spróbujmy to powtórzyć. I tak zaczęliśmy powoli ćwiczyć aż doszło do momentu, że mieliśmy się przytulić a Riki głaskać mnie po głowie( jak to dziwnie brzmi) R- Co tak stoisz jak kołek? Ruszaj się nie mamy całej nocy. Wtedy stwierdziłam, że ma racje więc przystępowałam do kroków. Gdy po chwili miało nadejść do
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Tej pozycji. Ale ja jako, że to ja straciłam równowagę a Riki razem ze mną spadł na twardą ziemię. Pov. Riki Szło nam całkiem dobrze do momentu gdy Sorim straciła równowagę, a ja wraz z nią spadłem na podłogę. Moje ręce były po obu stronach dziewczyny, a czaszka prawie nie walnęła o ziemię. Gdy po chwili podniosłem swoją głowę aby się podnieć, zatrzymało mnie spojrzenie dziewczyny. Byliśmy w niebezpiecznej odległości a... P- To nie jest miejsce ani czas żebyście romansowali😏. Umówcie się po zajęciach😏( boże i ta emotka) Ja się odrazu podniosłem i pomogłem Sorim, gdy po chwili dziewczyna zaczęła mówić. So- To nie tak😂 po prostu straciłam równowagę i spadliśmy. P- Niech ci będzie. Dobrze pokarzcie czego się zdążyliście nauczyć. I przystąpiliśmy do pokazania. Pov. Sorim Po zajęciach poszliśmy do mojego domu. Mieliśmy jeszcze czas bo resztę zaprosiłam na 18.00. Poszłam wziąć prysznic bo lało ze mnie jak z cebra.Gdy już się przebrałam i wyszłam z toalety WYGLĄDAŁAM TAK:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
zauważyłam rozglądającego się chłopaka. So-Chcesz iść się umyć? Riki tylko przytaknął So- Okej to choć pokaże ci jak obsługiwać ten prysznic bo powiem ci, że nie tak łatwo. Po pokazaniu chłopakowi co i jak zrobić. Dałam mu ręcznik oraz wyszłam i zaczęłam szykować jakiekolwiek materiały na projekt i przekąski z napojami. Gdy po chwili chłopak wyszedł z łazienki UBRANY TAK:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Podszedł i spytał się czy pomóc ja powiedziałam, że tak gdy po chwili w końcu chciałam się spytać w prost „ Niki pamiętasz mnie?" Ale wtedy do domu wtargnął mój brat. Su- SORIM JESTEM W DOMU! So- No nie wiedziałam słuchać cię było na kilometr. Powiedziałam z zażenowaniem. Su- Co robisz w ku... Gdy Sunoo tylko wszedł do kuchni zauważył mnie i Rikiego i zaczął się podejrzanie zachowywać. Su- Jak długo tu jesteście sami? So- Z pół godziny temu Su- Jesteście po prysznicu? So- Tak? Su- Czemu mi nie powiedziałaś, że masz chłopaka co?! Wtedy mi zarumieniły się policzki i otworzyłam szeroko oczy. Ta emotka opisuje moją minę :😳 A Rikiemu szczena opadła. So- Głupku! Przecież ja mam dziś z nim projekt do przerobienia a po za tym mieliśmy trening. Su- Jaki znowu trening?!😏😧( nie wiem co miała znaczyć ta pierwsza emotka ale zostawmy ją) So- Ja widać jak mnie słuchasz. Przecież to mój partner do tańca. Su- Aaa okej. To ten ja wam nie przeszkadzam. So- Czekaj czekaj czekaj, nie masz zamiaru nam pomóc? Su- To są twoi goście nie moi ja mam być tylko opiekunem. So- No dzięki wiesz. Gdy już wszystko skończyliśmy, zadzwonił dzwonek do drzwi. So- połóż to tam ja otworze Po otworzeniu drzwi zauważyłam chłopaków z śpiworami. So- Do czego wam te śpiwory? (K1- Kolega 1 itp) K1- No przecież my mieliśmy zostać na noc So- Czekaj co?! Gdy nagle z za drzwi wyszedł Riki R- Co jest?
