Kwarantanna Dzień 30 🌸

110 17 29
                                    

Nareszcie wyrwałem się z pokoju!

Rano obudziłem się szczęśliwy. Miałem wspaniały sen! Śniło mi się, że poleciałem do Rey i wręczyłem jej szary sweterek! Do tego poleciałem w tym śnie do niej bez koszulki i każdy mi zazdrościł!

Gdy już przestałem marzyć o moim śnie dotarło do mnie, że byłem głodny... Podczas kwarantanny nie było tak łatwo i samemu trzeba było chodzić po zapasy.

Tyle, że jak byłem tu zamknięty, oraz zapasy mu się skończyły. Pora głodować.

Wziąłem swój miecz i nie obchodziło mnie, że gdy się uwolnię, nie będę miał drzwi, jakoś to naprawię.

Odpaliłem piękna, krwistoczerwoną i niespokojną klingę i zrobiłem dziurę w drzwiach.

Wyszedłem z tej dziury. Musiał to być wspaniały widok, ja, doskonały Ben Solo, wychodzący przez jeszcze dymiącą się dziurę w drzwiach. Powiewające włosy i peleryna dodawały mi groźności, oraz pewności siebie.

Potem jednak poślizgnąłem się na małej paczce pod moimi drzwiami (albo dziurą po nich). Podniosłem ją i przeczytałem kto śmie do mnie wysyłać paczki.

Przeczytałem, że to z jakiegoś "Porządkowej Organizacji Zdrowia", w skrócie POZ. Kto im POZwilił na wysyłanie mi paczek?

Wróciłem do pokoju i otworzyłem to. W środku była prośbą od Huxa, by nie wychodzić ze swoich pokoii bez maseczki i rękawiczek dołączonych w paczce.

Naprawdę, Hux??

Co Ben Solo robi na kwarantannieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz