"To już dzisiaj..."
Changbin z każdą sekundą stresował się coraz bardziej,ponieważ już za chwile miał ruszyć na spotkanie z przewodniczącym.Pomińmy fakt,że drugi chłopak nawet nie wiedział o tym spotkaniu.
-Dasz radę
Powiedział ostatni raz do swojego odbicia w lustrze,po czym szybkim krokiem ruszył do drzwi.Szedł tak szybko,że o mało nie wpadł na Hyunjina ,który stał przed jego domem
-Woo..Co tu robisz?
Starszy chłopak w odpowiedniej chwili zdążył zahamować,zanim by to wpadł na Hwanga
-J..ja,przeszedłem, bo chciałbym Cię przeprosić
"Co on jakiś szósty zmysł ma?"
Pomyślał Changbin,biorąc pod uwagę że jeszcze wczoraj gadali o tym z Felixem.W innych okolicznościach by nawet wysłuchał chłopaka,jednak trochę mu się spieszyło ,więc
-Spoko nic się nie stało,to część
Powiedział szybko ,wymijając chłopaka.Ten jednak złapał go za ramię,zanim Changbin zdążył mu uciec
-Nie naprawdę,bardzo mi przykro.Nie powinienem tak postąpić jak wtedy,gdybym tylko mógł cofnąć czas to bym...
Changbin pomachał z niedowierzaniem głową,uśmiechając się do wyższego chłopaka.
-Jakbyś mógł,to proszę...Nie zmieniaj niczego
Hyunjin w tym momencie popatrzył na niego dziwnie,przecież jeszcze z tydzień temu tak bardzo nienawidził go i Chana za to,a teraz nagle mu to pasuje.
Cóż to wszystko było spowodowane tym że od momentu rozmowy z Minho,jak i momentem kiedy to trójka chłopców połączyła siły.Changbin dużo myślał,popatrzył na tą sytuacje pod innym kątem.Wtedy też zrozumiał,że może i faktycznie przez to co się wydarzyło,przeżył w swoim życiu sporo cięższych chwil...
"Dużym oparciem w tamtym czasie był dla mnie Minho"
Przeszło mu przez myśl
No i może właśnie dlatego teraz dostaje tak wiele od życia.Był on świadomy,że gdyby do tamtej sytuacji nie doszło,gdyby potoczyła się ona inaczej,pewnie nie byłby w miejscu gdzie jest teraz.Nie produkował by muzyki z Chanem i Jisungiem,nie poznał by bliżej Felixa...Nie byłby tak szczęśliwy jak w obecnym czasie
"Szalone jest to, jak w tak krótkim czasie,człowiek jest w stanie zmienić zdanie o drugiej osobie o 180 stopni."
Świetnymi przykładami są na to on ,Felix ,Chan i w sumie wszyscy ludzie którymi się teraz otacza
"Koniec życia przeszłością"
-Hyunjin już jest w porządku,naprawdę.Wybacz mi teraz,naprawdę się spiesze
-No..dobrze,dziękuje
Odparł lekko zaskoczony Hyunjin,nie spodziewał się że ta rozmowa przebiegnie w taki sposób.
"Zostało mi jeszcze przeprosić Felixa"
Pomyślał i nie czekając ani chwili dłużej napisał do komara wiadomość
Chwile później...
W domie Chana
-Może dodam tu coś jeszcze..
Pomimo że cała trójka zgodziła się na zrobienie sobie krótkiej przerwy od produkowania,tak Chan mimo tego i tak postanowił poświecić ten czas na poprawieniu kawałków które mu się nie podobału.
CZYTASZ
Hear Me | Stray Kids
Fanfiction****Au Liceum**** Chan, przewodniczący szkoły... Changbin, szkolny postrach... Jisung, nowy uczeń... Wbrew pozorom nie łączyło ich nic, jednak pozory mylą. Czyli... O uczniach których połączyła muzyka.