Przy Kawie

619 43 44
                                    

Nastała sobota,3Racha postanowiła zrobić sobie na ten czas wolne ,aby to po weekendzie wrócić pełni siły i weny do dalszego działania.A jako że konkurs zbliżał się do nich coraz to większymi krokami,to uznali że taka krótka przerwa im się przyda ,bo później już nie będą mogli sobie na nią pozwolić.

Changbin postanowił więc wykorzystać ten czas na spotkanie z Felixem.Właśnie też dlatego dwójka chłopców siedziała teraz w kawiarni,żywo o czymś dyskutując.

-Czemu nie chcesz by Jisung się o tym dowiedział?

Spytał się piegowaty chłopiec,przypatrując się niezrozumiale na Changbina

-Już i tak musiał się namęczyć próbując zjednoczyć mnie z Chanem,nie chce mu jeszcze tego dokładać,jednak na pewno mu wszystko powiem jak już dowiem się o co chodzi 

Felix przytaknął na słowa chłopaka,teraz już bardziej rozumiejąc decyzje Changbina

-Masz już jakiś plan na to?

Changbin popatrzył na swojego towarzysza,po czym przeniósł wzrok na widok za oknem kawiarni

"Plan?"

Chłopak długo nad tym myślał,koniec końców uznając że najskuteczniejsza będzie szczera rozmowa,których w ostatnim czasie sporo zamienił z przewodniczącym

-Jutro zamierzam pójść do jego domu,zobaczymy co z tego wyniknie

Changbin wziął łyka swojej kawy,kątem oka zauważająć wielki uśmiech na ustach drugiego

-Co cię tak cieszy?

-Nic,po prostu to fajnie że zaprzyjaźniłeś się z Chanem

-Co?Wcale nie

-Taa,w takim razie po co to wszystko robisz?

Spytał się Felix,na co Changbin podniósł jedną brew

-Robię to tylko i wyłącznie ze względu na grupe,w końcu nie mogę dopuścić by nie wziął udziału w tym konkursie 

Seo miał nadzieje że powiedział to na tyle przekonująco by mu młodszy  uwierzył,jednak widząc jego mine to chyba przecennił trochę swoje umiejętności aktorskie

-Wiesz z tego co mi wiadomo to już się zgodził ,więc chyba coś tu kręcisz?

Felix spojrzał na niego wymownie,jakby dokładnie znał prawdziwy powód jego postępowania.

No i mimo tego że Changbin naprawdę lubił Felixa,to jednak nienawidził w nim tego jak umiał czytać z ludzi jak z otwartych książek.Chociaż może to on był po prostu zbyt oczywisty?

-Skończmy ten temat, ty lepiej powiedz jak tam twoja sprawa z Hyunjinem?

Na te pytanie mina Felixa zmieniła się o 180 stopni,widocznie był niezadowolony z tej nagłej zmiany tematu

-A jak ma być?Wciąż z nim nie rozmawiam

Odparł stanowczo,nadal  będąc złym na swojego przyjaciela z powodu rzeczy której ostatnio się dowiedział

-Cóż wiesz,jako że wybaczyłem Chanowi to mu w sumie też,pod jakimś kątem to go teraz rozumiem,tamta dwójka to naprawdę nyli kawał chłopów .Nie dziwne więc ż...

-Nie rozumiesz hyung

Przerwał mu Felix,patrząc mu prosto w oczy

"Jakie on miał piękne oczy"

Pomyślał Changbin,za co od razu się skarcił w głowie.Jak najszybciej wracając do rozmowy

-Czego takiego niby?

-Nie chodzi tylko o to co wydarzyło się między wami w przeszłości,doceniam nawet że sam mi o tym powiedział.Tylko...

Chłopak zatrzymał się na chwile,spuszczając wzrok.A Seo widząc ,że chłopakowi trudno o tym mówić,chwycił go za dłoń licząc że doda mu to trochę otuchy.A w głębi duszy ucieszył się,kiedy młodszy jej nie odepchnął,dodatkowo uśmiechając się lekko na ten gest

-Tylko problem jest w tym,że znając prawdę dalej wyzywał Cię od najgorszych.Znaczy zdaje sobie sprawe,że pewnie robił to by mnie od ciebie odchęcić,abym ja jej nie poznał.No,ale to strasznie nie w porządku z jego strony,zwłaszcza że nawet nie próbował Cię przeprosić.A więc póki tego nie zrobi...

Felix popatrzył na rękę Changbina,która dotykała jego ręki.Starszy widząc to pomyślał ,że chłopakowi jednak  to się  nie podoba więc już miał ją zabrać,kiedy to Felix położył swoją wolną rękę na tą Changbina.

-Nie chcę się z nim zadawać, póki tego nie zrobi

Chłopak mówiąc to patrzył na ich złączone dłonie,po czym popatrzył na drugiego chłopaka.

Przez dłuższy czas oboje się sobie przyglądali,jednak potem spęszeni odwrócili wzrok

-Wiesz..jesteś naprawdę uroczy.Miło mi że to dla ciebie takie ważne

Powiedział Changbin dalej nie patrząc na drugiego chłopaka

-Po prostu nie zasłużyłeś na to co Ci się przytrafiło hyung..jesteś  jedną z lepszych osób jakie poznałem.Żałuje że tak późno to odkryłem jaki jesteś super

Changbin uśmiechnął się na słowa Felixa.Myśląc o tym jakie to niesamowite,że przez jeden zeszyt jego życie tak się mogło zmienić

-Felix,muszę Ci coś powiedzeć...

Chłopak popatrzył na starszego z ciekawością 

-Tak hyung?

-Chcę byś wiedział...

Starszy na chwile się zatrzymał,po czym mocnej dotknął jego ręki ,patrząc na niego stanowczo.

-Chcę byś wiedział,że wybaczam Ci te bułki

-Hee?

Felix w tym momencie nie wiedział o czym  Changbin do niego mówi

*********

A czy wy pamiętacie sytuacje z bułeczkami?

Hear Me | Stray KidsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz