Całkiem przyjemnie minęła nam ta podróż, ale Wojtek trochę fałszował haha. Wysiedliśmy z auta i zaczęliśmy kierować się w stronę szpitala, a następnie weszliśmy do niego przy pielęgniarce stał oczywiście kto inny jak nie Deyv.
D- O hej! Właśnie dostałem wypis, możemy już jechać
P-Spoczi choć, dasz radę?
D- No raczejjjj kurde
P- Tylko się pytam XD
Time skip- 20 minut
W- Ej Ja tylko wejdę do biedry bo coś potrzebuje, poczekacie?
W&D- no
Więc zostaliśmy sami, totalnie sami, w ciszy.. nikt nic nie mówi, on chyba na mnie patrzy, tak on na mnie patrzy, Jezu jak niezręcznie help. Nagle chwycił mnie za podbródek i pocałował, po chwili się oderwał i powiedział patrząc mi prosto w oczy w uśmiechem, A zarazem smutkiem w oczach:
D- Wiem... wiem, że i tak mnie nie kochasz, tylko Wojtka, dlatego bardzo przepraszam za to co zrobiłem, ale... chciałem zrobić to ten ostatni raz..
P- Deyv ja-
W- Już jestem! Niestety nie było tego czegoś wiec możemy jechać, Dawid odwiesc Cię do domu tak?- przerwał mi wchodzący do auta Wojtek. Dawid odrazu znalazł się zdala o de mnie.
D- Dokładnie tak
Time skip-po odwiezieniu Dawida I powrocie do domu
Cały ten czas rozmyślałem O tym co się stało.. czyli on jednak pamięta? To czemu skłamał? Może chciał żebym był szczęśliwy z Wojtkiem? Czemu? I skąd on wie o tym!? Ale i tak wojan mnie nie kocha.. może tylko po przyjacielsku ale nic więcej eh..
---------------------------------------------------------
Iiii KONIEC POLSAT TUDUDUDUUUU XD
Słów:249
CZYTASZ
Przyjaciel...czy może coś więcej?
Roman d'amourOpowieść opowiada o 19 letnim Pawle, który zakochał się w swoim przyjacielu i boi się mu o tym powiedzieć. Co się stanie? Czy Paweł przełamie swój strach i wyzna swoje uczucia przyjacielowi? A może spotka kogoś lepszego? Albo ktoś stanie mu na drod...