/poprawione/
Pov. Dalej Alex
Weszliśmy parami do danych Escape Roomów. Jako że byłam z Karlem nie bałam się za bardzo ale jednak to nam trafił się horror. Spojrzałam na Karla i włączyłam nagrywanie, powiedzieliśmy cześć do kamery i zaczeliśmy szukać rozwiązań zagadek. Pierwszy klucz zdobyliśmy bez problemu, jednak musieliśmy włożyć rękę do sztucznej czaszki.
-- Odrażające -- Powiedziałam otwierając drzwi do kolejnego pokoju. Karl się lekko zaśmiał.
-- Czego się spodziewałaś po kategorii horror? -- Zapytał z uśmiechem, także się uśmiechnęłam szukając kolejnego klucza.
-- Jednorożców wiesz? -- Odpowiedziałam mu przewracając oczami. Chłopak się cIcho zaśmiał, szukaliśmy razem klucza gdy coś złapało mnie za nogę. Podskoczyłam wystraszona a Karl się śmiał.
-- Nie śmiej się Karl! To nie jest śmieszne! -- Powiedziałam obrażona, maszyna łapiąca za nogi puściła moją i dalej szukałam klucza. Karl się uspokoił i dalej mi pomagał.
-- To było śmieszne, gdybyś tylko widziała swoją minę Alex! -- Odparł znowu się śmiejąc. Pokręciłam lekko głową i szukałam klucza. Karl znalazł klucz w szafce z słoikami z gałkami ocznymi. Fuj. Chłopak otworzył następne drzwi i razem weszliśmy do kolejnego pokoju nagrywając reakcję. Na twarz wyskoczyła nam dość realistycznie wyglądająca straszna kukła przez co z krzykiem się do siebie przytuliliśmy. Byłam niższa o głowę od Karla więc słyszałam jego ciężki oddech.
-- To było... -- Zaczął powoli.
-- Straszne. -- Dokończyłam puszczając go i od razu zrobiło mi się trochę smutno, bo Karl był baaardzo ciepły. Znaczy co? Alex do cholery ogarnij się! Wróciliśmy do rzeczywistości i zaczeliśmy szukać następnego klucza, co chwilę coś wyskakiwało nam na twarze co kończyło się krzykami. Coraz bardziej cieszyłam się że nie mam problemu z sercem bo inaczej bym tu zeszła na miejscu. Szukaliśmy tego klucza i nie mogliśmy go znaleźć. Spędziliśmy kolejne dwadzieścia minut na szukaniu klucza i w końcu znalazłam go w szparze przy sztucznym oknie.
-- ZNALAZŁAM -- Wykrzyknęłam a Karl lekko podskoczył. Podeszłam do drzwi z Karlem który nagrywał i otworzyłam drzwi. Znowu wyskoczyło nam coś na twarz i znowu z krzykiem się przytuliliśmy. Był to ostatni pokój więc to w nim zależało nam najbardziej na czasie. Zaczeliśmy od razu szukać klucza. W tym pokoju było więcej strasznych rzeczy. Był on udekorowany jako "kuchnia kanibala mordercy", w piekarniku znalazłam sztuczne upieczone dziecko. To było straszne przeżycie. No wiecie, otwieracie se piekarnik a tam upichcone dziecko. Karl znalazł klucz w dziurze w której było mnóstwo pająków. Jakim cudem on tam sięgnął ręką? Otworzyliśmy drzwi i wyszliśmy z tamtąd kierując się w stronę recepcji, zwróciliśmy klucze i czekaliśmy na resztę. Po nas skończyli Chris i Jimmy, teraz czekaliśmy na Dreama i Chandlera.-- Alex w twoim pokoju jest pokaźna kolekcja gitar i masz tam też perkusję, grasz? -- Zapytał Jimmy skierowując na mnie główną kamerę.
-- Tak, gram. -- Odpowiedziałam opierając się o Karla, chłopak objął mnie.
-- Musisz nam kiedyś pokazać. -- Powiedział Beast siadając obok nas. W końcu wyszli Dream i Chandler.
-- Mieliście najłatwiejszy temat i skończyliście ostatni. -- Powiedział Chris rozbawiony. Chandler spojrzał na niego spod byka a ja cicho się zaśmiałam. Clay spojrzał na mnie i na Karla poruszając śmiesznie brwiami, na co pokazałam mu środkowy palec. Mimo że nie znałam ich długo to czułam się z nimi komfortowo. Wzieliśmy resztę swoich rzeczy i ruszyliśmy w drogę powrotną do domów.-- Więc Alex, Karl, jak wam się podobał escape room o tematyce horroru? -- Zapytał Clay śmiejąc się z nas.
-- Znalazłam upieczone dziecko w piekarniku ostatniego pokoju -- Odparłam wzruszając ramionami
-- A ja włożyłem tam rękę do dziury pełnej pająków -- Dodał Karl lekko się uśmiechając. Wszyscy patrzyli na nas jak na psychopatów.
-- Dziecko akurat było sztuczne, ale straszne. -- Dodałam widząc ich miny. Chłopacy się zaśmiali i dalsza droga minęła nam na rozmowach.--------------
Taki sobie ten rozdział, macie jakieś pomysły co może dziać się dalej bo ja zaczynam je tracić?Proszę także o opinię o rozdziale ---->
Miłego dzionka/nocy <3
~Słowacki
CZYTASZ
mr. loverman | karl jacobs
Fanfiction"𝑾𝒉𝒂𝒕 𝒕𝒉𝒆 𝒉𝒐𝒏𝒌?-" Alexandra Summers, 19-latka z dość nietypowym hobby. Dziewczyna nagrywa na twitchu, youtubie, tik toku i kilku innych platformach społecznościowych, oprócz tego pomaga rodzicom z dość licznym rodzeństwem. Pewnego dnia z...