Rozdział 20

56 5 2
                                    

-Musisz się zgodzić porozmawiać z Aleksem!
-Nie sądzę żebym MUSIAŁ się zgodzić. Z resztą, wątpię żebyś mówił prawdę. Czemu Aleks miałby chcieć że mną rozmawiać?
-A czemu nie? Wielka mi rzecz, wygadałeś się o obietnicy trójkącika. Niby słabo ale nie jest to aż taka zbrodnia.
-Myślisz, że jestem załamany przez to?
-Ym... Tak?
-W takim razie nie masz o niczym pojęcia, i nie jesteś w stanie mi pomóc ani w ogóle poprawić sytuacji.

John nie mógł uwierzyć, że Laf myślał, że czuje się źle przez taką drobnostkę. Na wojnie wielokrotnie wykazywał się szybkim myśleniem i bystrością umysłu. Tak samo było w relacjach z ludźmi, także tych romantycznych (i tu nie mówimy tylko o relacjach z panienkami - wystarczy spytać się Herculesa*).

-Słuchaj. Nie obchodzi mnie tamten trójkącik. Obchodzi mnie to, że zepsułem szczęście Aleksa, jego małżeństwo - powiedział Laurens. - I udało mi się to zrobić w kilka godzin po ceremonii.
-I ja tu niby jestem głupi? Ja się nie znam? HA!
-O co ci znowu chodzi?
-Mon ami, Aleks nie ma szans na szczęście po tym co się stało. No może małą ale niewielką.
-Oo, i to ma mi pomóc? Dzieeęki.
-Ale nie dlatego że pokłócił się z Elizą. Dlatego, że jego najlepszy kumpel, który go przy okazji kocha z wzajemnością, nie odzywa się do niego i się obraził.

John przez chwilę nie wiedział co odpowiedzieć. Często mu się to zdarza.

-Tak? - w końcu powiedział Jack.
-Aha.
-Ale... Ja się nie obraziłem na niego. Obraziłem się na samego siebie i na wszechświat.
-On tego nie wie. Ale wiesz co?
-Hm?
-Możesz mu to powiedzieć.
-Taa... Dobry pomysł.
__________________

*myślałam nad powstrzymaniem się. Ale tego nie zrobiłam. I cieszę się z tego

Haj ganz

Ostatnio przechodziłam mega trudny dla mnie czas i przeokropny okres w życiu - tak, całe te kilka miesięcy.

Straciłam najlepszego przyjaciela i szczerze nie byłam pewna czy się pozbieram. Jak widać, na szczęście udało się.

Nie będę obiecywać że będę pisać rozdziały co tydzień czy nawet dwa tygodnie, bo prawdopodobnie nie dotrzymam tego. Zobaczę jak to wszystko się ułoży.

Powieść zdecydowanie nie jest skończona, więc kontynuacja będzie - nie jestem w tym momencie tylko powiedzieć kiedy. Nie traktujcie więc tego jak pożegnania czy coś

Zostawiam was z tym na razie, i życzę dużo lamsu w życiu.

Do następnego rozdziału,

BAJ GANSS

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 22, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

"lams: Te Trzy Literki"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz