Rozdział 2.2

1.2K 95 270
                                    

- Ile masz zamiar jeszcze spać? - Podczas gdy ja byłam już gotowa do szkoły Tsukasa nadal leżał w łóżku, co muszę przyznać, że mnie zirytowało.

- Jeszcze tylko pięć minut...

- Mówiłeś tak godzinę temu!

- A nie możemy dzisiaj zostać w domu..? - Zapytał zaspany.

- Nie, nie możemy. Wstawaj albo wyciągnę cię z tego łóżka siłą. - Jednak nie otrzymałam już odpowiedzi - Jesteś niemożliwy... Jeśli teraz wstaniesz po szkole zajdziemy na lody.

   Tak jak myślałam tym razem bez wahania wstał i dosłownie z prędkością światła zaczął się przygotowywać do szkoły.

- Jak dziecko. - Uśmiechnęłam się łagodnie.

***

Przekraczając próg szkoły od razu zauważyliśmy Megami. Podbiegła do nas i rzuciła się z ramionami na Tsukasę, a mój dobry humor od razu zniknął tak szybko, jak się pojawił.

- Heeej~ Jak ci mija dzień, Tsukasa? - Zapytała promieniejąc.

- Dobrze, zaskoczyłaś mnie-

- O to chodziło!

- Jesteś dzisiaj dziwnie wcześnie.

- Nie, to po prostu ty jesteś tak późno. - Zachichotała.

- Aa, możliwe...

Zanim zdążyła powiedzieć coś jeszcze złapałam ją za rękę i odciągnęłam od Tsukasy.

- Niedługo wrócimy, możesz już iść do klasy kotku~ - Zakcentowałam ostatni wyraz, aby dać Megami do zrozumienia, że on jest moim chłopakiem.

Uśmiechnął się i zrobił, o co prosiłam, a ja zaciągnęłam dziewczynę do dyskretnego miejsca.

- Ej! To boli-! - Puściłam jej rękę niedelikatnie.

- Myślisz, że kim jesteś? Przestań udawać słodką i niewinną dziewczynkę. Doskonale wiem, jaka jesteś naprawdę.

- I co mi niby możesz zrobić? - Jej mina w jednej chwili się zmieniła - Jeśli będę chciała to odbiję ci Tsukasę zanim zdążysz się zorientować.

- Nie pyskuj gówniaro. To, że masz ładną buzię nie znaczy, że wszystko ci wolno. Możesz próbować ale zrobisz z siebie tylko pośmiewisko.

- Wow, jesteś naprawdę interesującą rywalką. Chcę ci tylko powiedzieć, że jeszcze żaden chłopak mi się nie oparł, słońce. Zobaczymy kto tutaj się ośmieszy. - Uśmiechnęła się i odeszła pewnym krokiem.

- Lafirynda się znalazła... - Mruknęłam zirytowana pod nosem przewracając oczami.

***

Na jednej z przerw usiadłam na ławce z książką i zaczęłam powtarzać sobie materiał do sprawdzianu na następnej lekcji. Ostatnio naprawdę opuściłam się w nauce, moje oceny nie są wyższe niż trzy lub cztery. Muszę to koniecznie zmienić, bo jak tak dalej pójdzie to nie wiem co ze mną będzie w przyszłości...

Jednak nie było mi dane uczyć się długo, ponieważ kilka chwil później przeszkodził mi Tsukasa. Stanął przede mną i wepchnął mi przed oczy kartkę przez co nie widziałam ciągu liter w książce.

|Tsᴜᴋᴀsᴀ x Rᴇᴀᴅᴇʀ| „Mine only." ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz