Rozdział 2.3

1.1K 90 215
                                    

W pewnej chwili podszedł do nas chłopak, na którego czekałam. Tsukasa zmierzył go wzrokiem od góry do dołu, co nieco zdezorientowało mnie, jak i jego. Widać, że mu nie ufał. Tylko totalnie nie wiem czemu.

- O, hej, już jesteś!

- Hej..

- Co macie zamiar robić?

- Pójdziemy na spacer do parku.

- Ej no! Obiecałaś mi lody.

- Kiedy-?

- Dzisiaj rano!

- Ou... Zabiorę cię kiedy indziej.

- Pff... - Skrzyżował ręce na piersi.

- No nic, więc idziemy?

- Ta.. możemy...

- To do zobaczenia, Tsu! - Kierując się z Isaac'iem w stronę ulicy pomachałam Tsukasie na pożegnanie.

- Do zobaczenia.

***

Idąc chodnikiem w stronę parku rozmawialiśmy o najróżniejszych tematach. Na początku był dosyć nieśmiały ale z czasem totalnie się rozluźnił i miałam wrażenie jakby czuł się przy mnie komfortowo. To nawet lepiej.

Mimo iż Tsukasa zapewniał mnie, że Megami to tylko przyjaciółka nie mam zamiaru w to wierzyć. Zrobię wszystko, żeby tylko zobaczył jakie to uczucie, gdy spotyka się z inną.

Gdy dotarliśmy na miejsce usiedliśmy na jednej z ławek.

- A tamten chłopak... kim dla ciebie jest? - Zapytał w pewnej chwili.

- Masz na myśli Tsukasę? Hmm... To... tylko kolega. - Skłamałam.

- Naprawdę? Bo wiesz... całowaliście się.

- Ou, widziałeś... To taki bliższy kolega...

- Chodzicie ze sobą, prawda?

- No dobra, masz mnie.

- Po co kłamałaś?

- Heheh, sama nie wiem... Lub to tajemnica.

- Rozumiem... Jak długo?

- Hm?

- Jak długo ze sobą chodzicie?

- Jakieś... kilka miesięcy. A co?

- Tak tylko pytam... dobrze się dogadujecie?

- Dogadywaliśmy się. Odkąd pojawiła się ta nowa dziewczyna częściej dochodzi między nami do sprzeczek.

- Chodzi ci o Megami?

- Tak, skąd wiedziałeś?

- Oh, cóż... Jeśli mam być szczery... już od jakiegoś czasu przykuwałaś moją uwagę...

- Sugerujesz, że ci się podobam i mnie śledziłeś?

- N-Nie, nic z tych rzeczy! - Wymachiwał nerwowo rękami - Po prostu wydajesz się fajna i w ogóle w-więc chciałem się z tobą zaprzyjaźnić ale nie wiedziałem jak zagadać i n-no tak wyszło...

- Rozumiem~ - Zachichotałam - A masz już kogoś na oku?

- Chyba można tak powiedzieć...

- Uu, opisz mi ją!

- Ouh, no cóż... w zasadzie to mało się znamy- ale już po pierwszej rozmowie mogłem śmiało stwierdzić, że.. jest cudowna.

- Jeszcze będzie twoja~

|Tsᴜᴋᴀsᴀ x Rᴇᴀᴅᴇʀ| „Mine only." ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz