[🍷] 𝐉𝐮𝐢𝐜𝐲 𝐅𝐫𝐮𝐢𝐭; Kimetsu no Yaiba - PREFERENCJE

♡ Tanjiro Kamado ♡

Na wstępie tylko powiem, że bardzo dziękuję za Wasze pytania i wyzwania!
Jako iż przy każdej postaci, chcę się w miarę rozpisać i nie chcę, abyście czekali niewiadomo ile na cały rozdział, będę w tej części dodawać jedną postać na jeden rozdział.
I jeszcze ostatnia informacja: w tych rozdziałach będzie też tak jakby występować autorka. Tak tylko dodam XD.
Miłego czytania! (*˘︶˘*).｡*♡

~Tanjiro Kamado~

[Pytania i wyzwania od Hatsukyu.]

- Oki, no więc, czy jesteście gotowi? - zapytała autorka, spoglądając w swój notes, by upewnić się, czy napewno wszystko jest przygotowane.

[T. I.] oraz Tanjiro spojrzeli najpierw na siebie, po czym na autorkę i razem kiwnęli głową, sygnalizując, że można zaczynać.

- No więc, zacznijmy od pytania. Tanjiro, [T. I.], ile, tu cytuję, ,,kaszojadów" planujecie? - zapytała brunetka spoglądając w notes, by dobrze odczytać słowo określające dzieci.

Po tych słowach dwójka lekko się zarumieniła, a gdy czerwonowłosy spojrzał na [T. N.], ta szybko odwróciła wzrok.

- N-narazie o tym nie myślimy. Jeszcze mamy czas. - powiedział Kamado lekko się uśmiechając.

Niebieskooka zaczęła się cicho śmiać, po czym postanowiła kontynuować swoją robotę.

- No dobrze, dobrze, spokojnie, róbcie jak uważacie. A teraz dostaniecie wyzwanie. Jako iż jest teraz dzień, a ja postanowiłam, że te ,,wywiady" odbędą się na zewnątrz, będziecie musieli z tym poczekać do wieczora. Wyzwanie brzmi, abyście wyciągnęli Nezuko z pudełka, a potem pocałowali się na jej oczach. A teraz robimy cięcie!

W tym momencie zrobiono pauzę od nagrywania, dzięki czemu Nasza główna dwójka miała czas wolny.

Kiedy nadszedł wieczór, wszyscy wrócili na swoje miejsca i zaczęto kontynuację.

- Tanjiro, czy jest już Nezuko? - zapytała autorka zerkając na skrzynię, w której prawdopodobnie siedziała różowooka.

- Tak! - odpowiedział. - Trochę się stresuję tym, jak Nezuko na to wszystko zareaguje...

- Napewno nie będzie źle! A teraz sio z [T. I.] i zaczynamy! - powiedziała brunetka ciesząc się jak dziecko.

Czerwonooki postawił pod drzewem skrzynię, po czym ją otworzył, a następnie wyszła z niej czarnowłosa, przyglądając się w zastanowieniu na
całą tą scenerię.

W tym momencie Tanjiro spojrzał na [T. N.], a następnie wziął głęboki wdech i wydech, by się uspokoić, a potem złapał swoją dziewczynę za rękę, po czym złączył ich usta razem.

Cała ta scena nie trwała długo, jednak to wystarczyło, by siostra Tanjiro mogła się wszystkiemu przypatrzeć.
Nastała chwila ciszy, która naszej zakochanej dwójce wydawała się odrobinę niezręczna. Chwilę po tym, dziewczyna w różowym kimono podeszła do dwójki, a następnie przytuliła ich oboje. Następnie położyła po jednej ręce na ich głowach w celu pogłaskania ich.

- Widzicie? Wcale nie było tak źle! - zawołała autorka wstrzymując się od powiedzenia ,,Awww...".