Oprócz tego były jeszcze narkotyki. Nie wszyscy, którzy zanurzyli się na chwilę w strumieniu zapomnienia, wracali, żeby się w nim kąpać [...] Dzieciaki, dla których sny stały się sensem i treścią życia.
Stephen King
✯
Chciał tylko chwili zapomnienia. Zapomnienia o tym, jak bardzo czuł się zraniony. O tym, jak bardzo czuł się samotny. O tym, jak bardzo czuł się niedoceniony. I o tym, jak bardzo bolało go złamane serce.
Ból. Ból. Ból.
Nie planował tego spotkania. Nie planował pojawienia się tam. Nie planował tego uczucia. Nie planował też pierwszej dawki. I nie planował też pierwszego spojrzenia w te oczy.
Przypadek. Przypadek. Przypadek?
Nie wiedział, jaki miały kolor. Wydawały się czarne. Może były to tylko rozszerzone źrenice, może soczewki, a może to właśnie jej tęczówki.
Eva. Eva. Eva.
Pierwszy raz. Pierwszy raz był dobry. Uśmiechał się. Śmiał. Tak, jakby wrócił do czasów beztroskiego dzieciństwa.
Kolejny. Kolejny. Kolejny.
Wiedział, że to złe. Że nie tak miał radzić sobie z problemami. Że nie tak uczyli go rodzice. Ale nie przestał. Nie przestał. Chciał tego, bo ona tego chciała.
Ich serca nie były zwyczajne. Bo oni też tacy nie byli. Chcieli uciekać od siebie. Samych siebie. Przestali wierzyć. Zatraceni we własnym świecie, własnym mroku i czerni, mimo że proszek był biały, a te tabletki... Takie wspaniałe, takie kolorowe, takie radosne...
Takie chemiczne. Ich serca też takie były. Chemiczne.
✯
pierwsze wrażenie?
h.
CZYTASZ
CHEMICAL HEARTS
RomansaAce nie wiedział, dlaczego mówili na nią Eva. Nie wiedział, dlaczego jej różowe włosy, czarne Martensy i chemiczne serce stały się jego kolejnym nałogiem. Nie wiedział też, że Eva była już stracona. Stracona przez strumień zapomnienia. Bo jej płacz...