Rozdział 38

247 18 1
                                    

Po tym, jak powiedzieliśmy, że pocałunek na ekranie nie będzie dla nas problemem, reżyser dość szybko dał nam nowy scenariusz.  Nie wiem, co o tym myślę.  Moja rodzina to zobaczy i nie mam pojęcia, jak zareagują.  Chyba dowiemy się, kiedy nadejdzie nowy sezon…

Wieczorem Aidan i ja oglądaliśmy razem Netflix.  Leżałam w jego ramionach na siedzeniu.  - Gotowa na jutrzejszą scenę? - on zapytał.  - Jasne. - Uśmiechnęłam się - Ale - Wyglądał na zmartwionego - Ale? - Pyta natychmiast.  - Nie mam pojęcia, jak zareaguje moja rodzina - Śmieję się cicho.  - Poradzą sobie, prawda? -... - Mam nadzieję. - Śmieję się - Zobaczymy - Objęłam go i zamknęłam oczy.  Wkrótce zasnęłam w jego ramionach.  I on też to zrobił.

Następnego dnia wróciliśmy na plan.  Trzymałam Aidana za rękę i dostałam wiadomość od mojej siostrzenicy.

(Imie twojej siostrzenicy )

Siostrzenica:
Hejka!

Ty:
Hejoooo

Co tam?

Dobrze

Jesteś na planie?

Takkkkk

Mam pytanie

Strzelaj

Slyszalam plotkę ale
nie wiem czy to prawda

??

Słyszałam, że będziesz całować
się z Aidanem na planie.

Co?

Zastanawiając się tylko, czy to prawda, powiedzieli, że Five
pocałuje swoją dziewczynę

Kto do cholery ci to powiedział?

To plotka która szybko sie
rozeszła, ale to prawda?

Nie mogę dawać spojlerów

Więc tak?

Nic nie powiedziałam

Ummmm

Jakbym powiedziała albo
tak albo nie to byłby spojler.

Ugh

Przespraszam 😂

Więc chcesz abym poczekała aż pojawi się sezon aby mieć potwierdzenie?

Właśnie tak

Grrr
Nienawidzę cie
Ale i tak cie kocham
Papaa


Wow, to szybko się rozprzestrzeniło.  Kto by powiedział?  - Co się dzieje? - Pyta Aidan, widząc moją zmartwioną twarz.  - Najwyraźniej wszyscy już wiedzą, że Five i Lena zamierzają się pocałować -  Mówię, pokazując mu czat.  - To było szybkie. - Mówi, że to czyta.  - Tak. -  Poszliśmy do przyczepy do makijażu i ubraliśmy się do następnej sceny.  Jedna scena, o której wszyscy najwyraźniej już wiedzieli. 

- Na planie, Aidan i y/n!

Stałam cicho.  - Co chcesz? - Five pyta ponownie.  - Ja… - jąkam się trochę.  Five marszczy nos wściekle, gdy tam stoję. -  Jeśli nie zamierzasz nic powiedzieć, odejdź. - mówi.  - Chce, żebyś wyszła -... - Five - . Wzdycham. - Przepraszam, że byłam dzisiaj taką suką.  Nie chciałam. - Patrzy na mnie, oczekując więcej.  Widzę, jak mały uśmiech pojawia się na jego twarzy.  Podobał mu się sposób, w jaki przepraszam.  - Co? - Cicho chichoczę.  - W końcu przeprosiłaś 

Tak, zrobiłam. - Nie zmienia to faktu, że byłeś głupi, używając mocy Vani -  Mrugam do niego. Przewraca oczami. W tym momencie siedzę obok niego. Zapada krótka cisza.

Rany, zrobię to.

Patrzę w oczy Five i przyciskam usta do jego. Jego usta były miękkie i mogłam poczuć jego uśmiech podczas pocałunku. Po kilku sekundach odsunęłam się i zobaczyłam uśmiechniętego Five. - To było podziękowanie za uratowanie mi życia. - Uśmiecham się.

Aidan & You // Aidan Gallagher ~Tłumaczenie PL~ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz