Wiem, nazwa ambitna w ciul, ale w sumie pasuje plus jest to do trzeciej Retconningowej NadSagi, więc tam nazwy mogą być nieambitne. Generalnie na tym rysunku przedstawionych jest pięć głównych Nierzeczywistych Kryształów. Bowiem w opowiadaniu, do którego one są, każdy na świecie ma mieć swój Nierzeczywisty Kryształ. Mają one utrzymywać przeciętnych obywateli w narzuconej na świat iluzji oraz przy okazji dodawać ludziom nadprzyrodzone zdolności. Z kolei te pięć głównych Kryształów, które są na tym rysunku, mają należeć do stwórców tej iluzji i mają utrzymywać ją w ryzach. Zniszczenie ich wszystkich, co logiczne, zniszczyłoby narzuconą iluzję oraz dezaktywowałoby pozostałe ponad siedem miliardów Nierzeczywistych Kryształów. Rysunek z kolei narysowałam dwa dni temu, ale w dzień jego narysowania skończyłam go dość późno i już nie chciało mnie się wyjmować skanera i dodawać tego rysunku, a wczoraj po prostu o tym zapomniałam. No, ale sam rysunek mnie się podoba, obawiałam się, że wyjdzie mi gorzej. I tak, te Kryształy nie świecą, bowiem nie wszystko, co jest w Retconningverse i przy okazji jest kryształem o specyficznej właściwości musi świecić. ;p
YOU ARE READING
W krainie rysunków.
RandomZaczęło mi brakować ArtBooka, więc postanowiłam dodać jego drugą część. Tak jak poprzednio, będzie on zawierał moje rysunki oraz FanArty, chociaż to drugie znacznie rzadziej.