Z kolei on ma być do tego samego opowiadania, do którego jest A–05, tyle że ma być klonem Anatolija stworzonym w tym samym celu co klony Andromedy. Jego na dziewięćdziesiąt dziewięć procent wykorzystam też w jakimś opowiadaniu, które wrzucę do Internetu. Oczywiście wpadłam na ten pomysł dopiero dzisiaj, więc fabuły jeszcze wam opisać nie mogę. Mogę wam jednak opisać moce Erato i ma być on OP as fucking fuck. Ma posiadać witakinezę (tę moc mają mieć wszystkie klony Andromedy i Anatolija jak coś), umiejętność klonowania się, tychokinezę (umiejętność manipulowania prawdopodobieństwem), superszybkość, atmokinezę i prehensile hair (umiejętność kontrolowania ruchami swych włosów). Za bardzo wam go z charakteru nie opiszę, bowiem jeszcze tworzę klony Andzi Gandzi i Anatolija pod tym względem, w sumie jak na razie najlepiej mam stworzoną A–05, bowiem ją najbardziej lubię. Co do samego rysunku to podoba mnie się, wygląda znacznie lepiej niż kiedy był szkicem.
YOU ARE READING
W krainie rysunków.
CasualeZaczęło mi brakować ArtBooka, więc postanowiłam dodać jego drugą część. Tak jak poprzednio, będzie on zawierał moje rysunki oraz FanArty, chociaż to drugie znacznie rzadziej.