[Papier] Witalija

4 0 0
                                    

Brakowało wam w tym ArtBooku OC do uniwersum Command and Conquer? Jeżeli nie, to mam złą wiadomość, oto kolejna postać do tego uniwersum. Witalija, tak jak Laura, ma pochodzić z innego wymiaru, ale nie z tego samego co Laura. Generalnie w FanFiction o niej Laura ma się nie pojawić, więc no. Ma jednak trafić na Ziemię w inny nieco sposób niż Laura. Ma na naszą planetę trafić w wieku pięciu lat, gdyż na początku ona i jej matka mają uciekać z ich rodzinnego wymiaru, bowiem ma się stać tak średnio zdatny do życia. No i po jakichś dwóch latach tułaczki, gdy wtedy jeszcze nie Witalija a K'terenti, bowiem takie ma być jej oryginalne imię, ma mieć pięć lat, jej matka ma ją wysłać na Ziemię, aby tam normalnie przeżyła swoje życie. A i co ważne w chuj, bowiem to istotny element jej historii, ma mieć dwie nadprzyrodzone zdolności, czyli teleportację i elektrokinezę. Potem w opowiadaniu ma jeszcze zyskać mind control, ale jeżeli wam powiem jak, to będzie to taki spoiler zakończenia pierwszej części FanFiction, że mnie spalicie. No i po trafieniu na nasz padół szybko ma się dowiedzieć o niej Jeden Z Najlepszych Złych Z Uniwersum C&C a.k.a Yuri. Jeszcze nie wiem jak, nie mam pomysłu, niedawno wpadłam na to wszystko. No i ma uznać, że K'terenti to zajebista osoba do realizacji jego celu, ale mamy problem, bowiem ona ma mieć pięć lat, więc tak średnio z wykorzystaniem jej, a co za tym idzie użyciem mind controlu. No to uzna, że nie wiadomo co się stanie za kilka lat, a K'terenti warto mieć po swojej stronie i poświęci się dla sprawy, podpierdalając K'terenti i wychowując ją, aby mu w przyszłości pomagała. No i nada jej właśnie imię Witalija. Jak coś to w uniwersum C&C nazwisko Yurija nie jest znane, dlatego też Witalija na Ziemi ma mieć nieznane nazwisko. No ale żeby nie było, Yuri będzie zjebanym ojcem, bowiem to kurde YURI, nikt nie wyobraża go sobie jako perfekcyjnego rodzica. To nie FanFiKKKtion o Tristitii, aby z postaci kanonicznych robić OOC. No ale jako iż wypadałoby mu dać z max. dwie-trzy zalety, aby nie było tak jak w grze, że znane są tylko jego wady, to czasami, raz na sto (tysiąc) (milion) (miliard) (trylion) (tryliard) lat będzie się starał, no. No i ma tak sobie Witalija żyć mając takiego pojeba jak Yuri jako ojczyma i później, w dorosłości, ma mu pomagać. Mission accomplished. Dalej jej historii pisać nie mogę, bowiem wjadę na teren spoilerów i mnie spalicie. I sorki za tę falowaną kartkę, chyba muszę szkicownik wymienić, bowiem te kartki są fajne, ale lubią się tak falować. Niemniej mega mnie się podoba, jak ona wyszła, więc postanowiłam i tak ten rysunek wstawić. Obawiałam się, że wyszłaby mi gorzej.

 Obawiałam się, że wyszłaby mi gorzej

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
W krainie rysunków.Where stories live. Discover now