Bowiem uznałam, że miałam ochotę narysować jedną Retconningową komiksową stronę, więc to zrobiłam. Wersję pokolorowaną na papierze też pewnie kiedyś zrobię, bowiem dlaczego nie. Szczerze, podoba mnie się, obawiałam się, że gorzej mi wyjdzie. I jeżeli jakieś drobne szczegóły na kadrach przypadkiem się różnią, to w tym wypadku mogę bezpiecznie usprawiedliwić się tym, że w Retconningach NadWszystko jest możliwe. Kochajmy Retconningverse. 8) I tak, wiem, że ten jeden pasek na ubiorze Andromedy świeci się tylko na jednym kadrze, ale akurat to zostało zaplanowane i tak miało być, jak coś. Po prostu tak owy ubiór Andzi Gandzi ma działać, ten jeden pasek ma pobierać po prostu przez określony czas energię świetlną z otoczenia chociażby po to, aby pozostała część pasków mogła się świecić. Co do dymków, to dodawałam je w Pixlr X, bowiem nie mogę znaleźć sensownej aplikacji, która by to umożliwiała, była kurna za darmo i nie odpierdalała nie wiadomo czego. Dlatego kolory się różnią między sobą, bowiem w Pixlr X i w Pixlr E nie można zmieniać kolorów dymków. Jeżeli ktoś zna jakąś spoko aplikację do dodawania dymków lub wie jak w innej aplikacji (nie w Photoshopie jak coś, nie stać mnie na niego oraz go nie potrzebuję, bowiem nie tworzę grafik, fotomontaży i innych takich) owe zrobić, to może w komentarzach napisać. A i rysunek trzeba przybliżyć, aby tekst było widać, nie mogłam go dać większą czcionką niż szesnastką, bowiem by się w dymkach nie zmieścił, a nie chciałam, aby owe pół kadru zajmowały.
YOU ARE READING
W krainie rysunków.
De TodoZaczęło mi brakować ArtBooka, więc postanowiłam dodać jego drugą część. Tak jak poprzednio, będzie on zawierał moje rysunki oraz FanArty, chociaż to drugie znacznie rzadziej.