Czyli moja OC, jedna z chyba miliona, do przyszłego Retconningowego opowiadania i w sumie chyba załapie się do oryginalnej Nadsagi. Ma ona być córką Łucji Horodeckiej, kolejnej OC, która na dobrą sprawę w samej Retconningowej części pojawi się na chwilę, więcej jej będzie we flashbackach jej dzieci oraz, co za tym idzie, Inez to siostra Włodzimierza, którego rysunek też dodałam do tego ArtBooka. Tak jak jej brat ma być naturalnie urodzonym człowiekiem 2.0-update 1, co czyni ją drugim człowiekiem 2.0-update 1 powstałym w ten sposób i pierwszą w historii wszystkiego i Nadwszystkiego kobietą 2.0-update 1. Ma ona mieć tak długie i gęste włosy ze względu na to, że jedną z jej nadprzyrodzonych zdolności ma być prehensile hair czyli po prostu umiejętność kontrolowania swymi włosami. Ma być wyjątkowa, przynajmniej w swej rodzinie, też pod względem tego, że druga z jej ośmiu mocy to dual mind i ma posiadać dziesięć dodatkowych osobowości, które mają się jej przełączać co trzy lata. Jednak, jako iż postanowiłam wzbogacić dual mind, to w wypadku Inez, oprócz zmiany jej charakteru i nadprzyrodzonych zdolności wraz z przestawieniem się osobowości, ma też drastycznie zmieniać się jej wygląd, głos i możliwości organizmu. Pozostałe moce oryginalnej Inez to DNA Vision (umiejętność obserwowania struktury genetycznej żywych istot), dimensional vision (umiejętność widzenia poza wymiarowymi barierami), electrical transportation (umiejętność podróżowania poprzez przewody elektryczne), zmiennokształtność, tachyon mimicry (posiadanie ciała stworzonego z cząsteczek tachionów) i cosmic telepathy (umiejętność czytania/wyczuwania, komunikowania z i/lub wpływania na umysły na ogromną skalę czyli po prostu wyższy poziom telepatii). O mocach jej dziesięciu dodatkowych osobowości będę pisała nad rysunkami poszczególnych, abyście tutaj nie zostali po prostu zasypani masą profesjonalnych nazw zdolności nadprzyrodzonych. Wiem, że Inez jest wręcz NadOP, no ale to postać do Retconningverse, więc sobie może. Co do samego rysunku, to nawet nie wiecie, jak ciężkie było pokolorowanie jej włosów. Zajęło mi to ponad godzinę, ale warto było, bowiem rysunek sam w sobie mnie się podoba.
YOU ARE READING
W krainie rysunków.
DiversosZaczęło mi brakować ArtBooka, więc postanowiłam dodać jego drugą część. Tak jak poprzednio, będzie on zawierał moje rysunki oraz FanArty, chociaż to drugie znacznie rzadziej.