Próba zniszczenia waszego związku (cz.1)

2.5K 68 13
                                    

Harry Potter

Weszłam do Pokoju Wspólnego po wyczerpującym dniu zajęć. Już dawno nie byłam taka zmęczona. Dwa testy, praca w parach, pisanie wypracowań. Mózg mi się przegrzewa! Jedyne o czym marzyłam to kubek czegoś ciepłego do picia oraz wtulenie się w ukochanego.

Chłopak akurat siedział na kanapie z jakimś kubkiem w dłoni. Od razu usiadłam przy nim.

- Pijesz czekoladę? – delikatnie się uśmiechnęłam, kładąc głowę na jego ramieniu – Mogłeś mi również zrobić.

- To nie jest czekolada [T/I]...

- Więc co? Przecież ją czuję.

- Ginny dała mi sok pomarańczowy.

Przyjrzałam się napojowi i po chwili wzięłam go. Harry spojrzał na mnie zdziwiony, a gdy wstałam ruszył za mną.

- Hermiono, co czujesz? – podałam dziewczynie kubek. Spojrzała na mnie pytająco, jednak powąchała napój.

- Skoszoną trawę, pergamin... Chcecie komuś podać amortencje?

- Raczej ktoś chciał ją podać Harremu.

- Kto taki?

- Ginny...

- Porozmawiam z nią. – dziewczyna zostawiła nas samych.

Spojrzałam na okularnika, który wpatrywał się w podłogę. Podeszłam i go przytuliłam, a on od razu mnie objął.

- Nie jesteś zła?

- Na ciebie? Nie. – pocałowałam go w policzek dzięki czemu się uśmiechnął – Ale na nią jestem i jeżeli spróbuje jeszcze raz czegoś tego typu, to mnie popamięta.

Ron Weasley

Spacerowałam z Ginny po błoniach rozmawiając o ostatniej lekcji eliksirów. W pewnym momencie zauważyliśmy Rona z Hermioną. Oczywiście nie byłam zadowolona z faktu, że spędzają razem czas, jednak nie mogłam mu zabronić spotkań z nią. Mimo, że wyjaśniłam sobie wszystko z chłopakiem, ona wciąż próbowała wpraszać się na nasze randki, a on był bliski by się zgodzić na jej towarzystwo.

Postanowiłam podejść bliżej z przyjaciółką. Harmiona zauważyła nas i zrobiła coś czego się nie spodziewałam. To znaczy czułam, że prędzej czy później zrobi coś takiego, to było do przewidzenia. Nie byłam jednak na to gotowa.

- Jak śmiesz całować mojego chłopaka?! – podeszłam i odepchnęłam ją od niego. Prawdopodobnie gdyby nie Ron i Ginny, rzuciłabym się na nią.

- On zasługuje na kogoś lepszego!

- Niby na ciebie?

- A żebyś wiedziała.

Zaczęłam się szarpać z rudzielcem, który mocno mnie trzymał. W tym czasie przyjaciółka przegnała tą jędzę. Dopiero kiedy zniknęła mi z oczu trochę się uspokoiłam, jednak wiedziałam, że jeżeli będę miała okazję jej coś zrobić, to to zrobię.

Bill Weasley

- Widzisz? Ten temat wcale nie jest taki trudny. Szybko go załapałeś.

- Tyle że ja od początku go rozumiałem. – Charlie schował kilka pasm moich włosów za ucho. Spojrzałam na niego zdezorientowana lekko się odsuwając.

- Więc dlaczego poprosiłeś mnie o pomoc?

- Podobasz mi się.

- Jestem z Billem i to jego kocham. – wstałam zabierając swoje rzeczy – I to się nie zmieni.

Harry Potter Boyfriend ScenariosOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz