Rozmawiacie o przyszłości (cz.1)

2.4K 58 29
                                    

Harry Potter

Razem z Harrym spacerowałam nad jeziorem. Miałam być osobą towarzyszącą na ślubie Billa, dlatego od kilku dni przebywałam w Norze.

Przez pewien czas szliśmy w ciszy trzymając się za ręce. Nadeszły bardzo niespokojne czasy. Wiedziałam, że chłopak ma mi coś bardzo ważnego do powiedzenia. Cierpliwie czekałam aż zbierze w sobie siłę by mi to przekazać.

- Nie wracam na ostatni rok. – spojrzałam na niego – Razem z Ronem i Hermioną będziemy czegoś szukać. To nam pomoże go pokonać.

- A co później?

- Później?

- Jak już zostanie pokonany. Myślałeś o przyszłości?

- Nie. A ty?

- Trochę.

- Opowiedz.

- Widzę nas w małym domku gdzieś na zaciszu. Mamy dwójkę lub trójkę dzieci i zwierzątko. – delikatnie się uśmiechnęłam, a policzki pokryły się szkarłatem.

- Postaram się by tak właśnie się stało. – stanął przede mną i pogładził po policzku – Uważaj na siebie. Wyruszam zaraz po weselu.

- Ty też na siebie uważaj.

Harry mocno mnie przytulił. Gdybym mogła, nie pozwoliłabym mu jechać. Chciałam by był przy mnie bezpieczny, jednak wiedziałam, że nie ma innego wyjścia. Pozostało mieć jedynie nadzieję.

Ron Weasley

- Wyglądasz ślicznie [T/I]. Ron na pewno będzie zachwycony.

- Ty również wyglądasz ślicznie, jak nie śliczniej. Harry nie będzie mógł oderwać od ciebie oczu.

- Przestań. – dziewczyna zarumieniła się. Po chwili wyszłyśmy z pokoju i zeszłyśmy na dół.

- [T/I], pięknie wyglądasz. – Ron podszedł i pocałował mnie w policzek – Możemy porozmawiać? Tylko nie tutaj.

Pokiwałam głową i chłopak zaprowadził mnie do swojego pokoju. Usiadłam na łóżku, a on podszedł do okna.

- Harry ma misję. Razem z Hermioną będziemy mu towarzyszyć. – spojrzał na mnie. Od razu do niego podeszłam i się w niego wtuliłam – Nie wiem ile to potrwa, ale obiecaj, że będziesz na siebie uważać. Gdy wrócę znowu będziemy razem. Będziemy szczęśliwi.

- Ty też na siebie uważaj.

- Postaram się. – przymknęłam oczy gdy pocałował mnie w głowę – Damy radę, zobaczysz.

Bill Weasley

- Jak się czujesz w ostatni dzień tutaj?

- Nie mogę uwierzyć, że to już koniec. – Bill spojrzał na zamek.

- A ja tu jeszcze będę uczyć się rok. I to bez ciebie. –usiadłam bokiem na jego kolanach. Objął mnie w tali spoglądając na mnie.

- Jesteś zdolna i dasz radę. A jakby Charlie znowu próbował cię pocałować to od razu mi powiedz. Porozmawiam sobie z nim.

- Dobrze. – pocałowałam go w nos – Wiesz co będziesz robić?

- Tak. Mam zamiar pracować dla Banku Gringotta jako Łamacz Zaklęć w Egipcie.

- Nie dość, że cały rok bez ciebie to jeszcze tak daleko.

- A ty? Myślałaś gdzie będziesz chciała pracować?

- W Hogwarcie. Rozmawiałam już z dyrektorem i po ukończeniu szkoły będę miała praktyki u profesora Binnsa by uczyć historii magii.

- Może nareszcie uczniowie nie będą zasypiać.

Harry Potter Boyfriend ScenariosOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz